BHW: złoty wciąż jest pod presją

opublikowano: 2003-03-04 18:08

Rynek walutowy pozostaje wciąż pod presją. Głównymi sprzedającymi złotego są banki zagraniczne, podczas gdy krajowi gracze podążają za trendem. Atak na złotego wydaje się mieć czysto spekulacyjny charakter i nie jest uzasadniony przez dane ekonomiczne.

Kapitał spekulacyjny testuje rynek, wykorzystuje wrażliwość złotego na fakt, że Ministerstwo zamierza kupować waluty obce bezpośrednio na rynku walutowym, (co ogranicza ryzyko niepowodzenia spekulacji). Dzisiaj rano złoty osłabił się do 3% w stosunku do koszyka walut. Ostatnio tak niski poziom odnotowano po dymisji Ministra Finansów Marka Belki. Natomiast w stosunku do euro, złoty osłabił się do 4,32, najwyższego poziomu od listopada 1999 roku, do czego przyczynił się również dalszy wzrost wartości euro na rynkach światowych (szczególnie wobec dolara). Historia pokazuje, że osłabienie złotego jest zwykle gwałtowne i krótkoterminowi gracze nie zdecydują się walczyć z obecnym trendem. Jednak obecne poziomy wydają się być bardzo atrakcyjne z punktu widzenia długoterminowych inwestycji. Inwestorzy powinni budować pozycje teraz a nie gonić za rynkiem gdy odwróci się trend złotego. Pamiętajmy, że różnica stóp procentowych wciąż pracuje na korzyść PLN w długim okresie.

Mimo zawirowań politycznych agencja ratingowa Standard and Poor's potwierdziła wszystkie ratingi Polski pozostawiajac również stabilną perspektywę. Długoterminowy rating Polski pozostaje na poziomie BBB+. Uzasadnieniem dzisiejszej decyzji jest, zdaniem agencji, brak ryzyka przekroczenia deficytu budżetowego w tym roku oraz przekonanie co do dalszych postępów w obniżaniu deficytu. Decyzja S&P nieznacznie poprawiła sentyment na rynku. Złoty zyskał około 0,5 pp.

Katarzyna Zajdel-Kurowska