Dziennikarz RMF FM zauważa, że Jacek Rostowski ostatecznie jednak zniknął z rządu.
Jan Krzysztof Bielecki: Jacek Rostowski, mogę powiedzieć - mój bardzo dobry kolega, wybitny ekonomista, człowiek, który był pierwszy właściwie, pomagający Polsce od '89 roku, od przynajmniej dwóch lat mówił o swoim odejściu... Wiem, chociażby dlatego, że pytał się, czy mógłbym go zastąpić. Ja uważałem, że on jest świetny, nie robi właściwie żadnego błędu i to, iż w końcu poczuł się zmęczony i odszedł, nie ma nic wspólnego z tymi zdarzeniami.
RMF FM: Ale dlaczego pana zdaniem Marek Belka, prezes NBP nastaje na głowę Rostowskiego?
Nie wiem, czy nastaje...
RMF FM: Mówił wyraźnie, że chce rozmawiać z premierem, a nie z Rostowskim.
... jest to niezręczny wątek i trudno mi to komentować....
Cały wywiad na stronie radia>>
