Kurs bitcoina spada w czwartek rano o 0,8 proc. do 64213,16 USD. Kryptowaluta tanieje czwarty dzień z rzędu. W środę bitcoin taniał o ponad 2 proc. pomimo nasilenia nastrojów risk-on kiedy po „gołębim” sygnale z Fed, dzięki dużej zwyżce kursów spółek technologicznych S&P500 i Nasdaq Composite wzrosły najmocniej od lutego.
Wśród przyczyn braku popytu na bitcoina w ostatnich dniach wskazywany jest wzrost niepewności co do wyników wyborów prezydenckich w USA. Niedawne obietnice Donalda Trumpa uczynienia z kraju „bitcoinowego supermocarstwa” powodowały umocnienie kryptowaluty na początku tygodnia. Kyle Doane, szef handlu kryptoaktywami w Arca uważa, że słabość bitcoina w ostatnich dniach można przypisać „poprawie w sondażach pozycji Kamali Harris”.
Innym czynnikiem, który ma powodować słabość notowań bitcoina ma być obawą pojawienia się na rynku dużej ilości kryptowaluty zajętej przez rząd USA, a także sprzedawanej przez wierzycieli upadłej przed laty kryptogiełdy Mt. Gox.