Według założeń, pomoc będzie udzielana na 3 sposoby: jako informacja, porada oraz reprezentacja w sądzie. Osoba, która zamierza z niej skorzystać, powinna się zwrócić do ośrodka pomocy społecznej. MOPS sprawdzi, czy rzeczywiście nie stać jej na honorarium. Jeżeli wykaże, że tak, i dochody tej osoby nie przekroczą określonego poziomu, pracownik pomocy społecznej wręczy jej bon na określoną kwotę, którym będzie można opłacić pomoc prawną.
Projekt ma trafić do Sejmu jesienią. Ministerstwo nie zamierza jednak rezygnować z istniejących obecnie instytucji pełnomocnika i obrońcy z urzędu. Propozycje ministerstwa podobają się Naczelnej Radzie Adwokackiej. Zdaniem jej wiceprezesa, Adama Michałowskiego, pomysł resortu spełnia postulaty prawników i i organizacji pozarządowych.