Brazylia chce mieć superauto

ŁO, autoevolution.com
opublikowano: 2010-10-27 09:18

Coraz liczniejsza grupa zapaleńców chce budować superauta dla swoich krajów. Teraz kolej na Brazylię.

Firma Rossin-Bertin pokazała swój pierwszy model o nazwie Vorax. Za projekt odpowiada Fharys Rossin, były stylista koncernu GM, a finansowo przedsięwzięcie spina 29-letni Nalino Bertin, spadkobierca fortuny pochodzącej z sieci… rzeźni.

Egzotyczny duet ma pokazać superato podczas rozpoczynającego się właśnie Sao Paulo Auto Show. Vorax wygląda trochę, jak skrzyżowanie Maserati GranTurismo i BMW Z4. Zresztą pod maską będzie miał 5-litrowy silnik V10 wyjęty wprost z modelu M5 niemieckiej marki.

570 koni mechanicznych daje przyspieszenie „do setki”  w 3,8 sekundy i pozwala osiągać prędkość maksymalną 330 km/h.  Rossin-Bertin planuje jednak zbudować dodatkowo mocniejszą wersję.

Produkcja ma ruszyć pod koniec 2011 roku w brazylijskiej miejscowości Blumenau. Maszyna najprawdopodobniej będzie kosztować około 410 tys. USD. Twórcy chcą sprzedać nawet 1 tys. egzemplarzy.

Rossin-Bertin Vorax to kolejny pomysł na zaistnienie na rynku szybkich supersamochodów. Coraz więcej małym firm próbuje stworzyć swoje Ferrari, czy Lamborghini. W Rosji zbudowano Marussię, a w Dani Zenvo.