
Według badania przeprowadzonego przez Lloyds Banking Group, producenci sektorze żywności i napojów obniżyli ceny, płacone przez hurtowników i detalistów/ Stało się tak pierwszy raz od lutego 2020 r. To następstwo tego, że w maju ich własne koszty nakładów spadły po raz pierwszy od 2016 r., a trend ten utrzymywał się w czerwcu. W tym czasie światowe ceny towarów żywnościowych spadły o 1,4 proc. w ciągu miesiąca.
Lloyds podkreśliła jednak, że presja inflacyjna utrzymywała się na podwyższonym poziomie poza sektorem żywności i napojów. Podczas gdy sześć z 14 monitorowanych sektorów odnotowało spadek kosztów nakładów – o dwa więcej niż w poprzednim miesiącu i najwyższy poziom od trzech lat – wiele firm odnotowało wzrost popytu.
I choć wzrósł odsetek firm, które obniżyły ceny, równocześnie powiększyło się grono tych, które w celu sprostania silnemu apetytowi klientów deklarują podwyżki cen. Ich udział wzrósł do 4,3-krotności średniej długoterminowej z 2,3-krotności w maju.
Tymczasem inflacja w Wielkiej Brytanii pozostaje ponad czterokrotnie wyższa od celu (2 proc.) na poziomie 8,7 proc.