
Jak donosi grupa FTSE 100, oczekiwany spadek nastąpi po 15-procentowej obniżce sprzedaży terminowej już odnotowanej w ostatnim roku podatkowym.
Firma Berkeley poinformowała, że popyt był ukierunkowany na domy bliżej dostawy, a na obecnym rynku transakcje zazwyczaj pochodzą od właścicieli najemców, którzy chcą się przeprowadzić, lub inwestorów z natychmiast dostępnymi środkami.
Akcje firmy budowlanej spadły aż o 3,4 proc. do prawie sześciomiesięcznego minimum na poziomie 3780 pensów, podczas gdy indeks firm budowlanych w Wielkiej Brytanii spadł o 2,6 proc. w wyniku gorszych niż oczekiwano danych dotyczących inflacji w maju.
Inflacja cen konsumpcyjnych w Wielkiej Brytanii pozostała w maju na niezmienionym poziomie 8,7 proc., wyższym niż oczekiwali ekonomiści, który przewidywali spadek do 8,4 proc.
Według analityków UBS niepewność regulacyjna i planistyczna wywiera presję na przyszłe dostawy domów i pogłębia niedobory mieszkań, zwłaszcza w Londynie.
Firma Berkeley potwierdziła prognozę zysku w wysokości 1,05 mld GBP (1,34 mld USD) na lata podatkowe 2024 i 2025.
