Budvar najszybciej poprawia sprzedaż

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2007-08-02 00:00

Spółka dnia Wzrost w I półroczu to głównie rezultat wyjścia na plus w pierwszym kwartale

Niedawny debiutant cieszy się z dynamicznego wzrostu wyników finansowych w pierwszym półroczu. W trakcie wczorajszej sesji kurs akcji Budvaru Centrum jednak spadał nawet niemal o 6 proc. Wygląda na to, że rezultaty nie były na tyle satysfakcjonujące inwestorów giełdowych, by zatrzymać przecenę walorów producenta stolarki okiennej. Od ceny zamknięcia z dnia debiutu (26,8 zł 28 maja) kurs zniżkował niemal 40 proc. i jest w okolicy ceny emisyjnej (15 zł). Ten psychologiczny poziom mógłby zatrzymać wyprzedaż akcji. Jednak uwaga — gracze są coraz bardziej rozczarowani korektą na rynku, a szczególnie chłodno traktują firmy z sektorów związanych z budowlanką.

Spółka chwali się wysoką dynamiką przychodów i zysków po dwóch kwartałach. Co do sprzedaży (dynamika ponad 70 proc.) — zgoda. Koniunktura gospodarcza bardzo pomaga spółce zwiększać skalę działalności. Jednak jeśli chodzi o zyski, to 80 proc. wzrost na poziomie netto po I półroczu wygląda super tylko na pierwszy rzut oka. Oceniając jedynie drugi kwartał, sprzedaż wzrosła o 56 proc., zysk operacyjny już tylko o blisko 19 proc., a na poziomie netto jest jedynie 16-procentowa dynamika wzrostu. Dynamika z całego I półrocza to zasługa osiągnięcia przez firmę niewielkich zysków na początku roku wobec sporych strat rok wcześniej. W drugim kwartale spadła marża brutto na sprzedaży z 30 proc. w takim samym okresie ubiegłego roku do 26 proc. w drugim kwartale 2007. Wyraźnie wzrosły koszty wytworzenia produktów, w tym surowców i usług obcych montażu.

Budvar w raporcie kwartalnym informuje o rozpoczęciu realizacji celów emisji. W drugim kwartale ruszyła budowa hali produkcyjnej. Firma Rotox ma w najbliższym czasie dostarczyć maszyny do nowego zakładu. Co ciekawe, firma powiadomiła o zakupie pięciu środków transportu, w tym trzech opli astra. Inwestorzy giełdowi mogą więc chyba liczyć na to, że dzięki tym sprawnym samochodom wzrośnie efektywność menedżerów Budvaru w terenie. Ponadto spółka chwali się modernizacją istniejących linii produkcyjnych oraz systematycznym zwiększaniem sieci dystrybucji. Plany zakładają, że do końca roku liczba lokali sięgnie 100. W drugim kwartale Budvar otworzył siedem biur.

Firma jest jednym z rekordzistów pod względem przebicia w debiucie, kurs spółki rósł nawet dwukrotnie. Zawdzięcza to jednak przede wszystkim efektowi szaleństwa graczy i ogromnej redukcji w zapisach. Budvar jest zyskowny i ma stabilną pozycję na rosnącym rynku. Jednak cena z oferty nie uwzględniała braku prognoz finansowych i uprzywilejowanej pozycji głównego akcjonariusza. Żądni zysków gracze doprowadzili ponadto do niczym nieuzasadnionego wzrostu kursu w debiucie i tak naprawdę zrobili krzywdę i sobie, i spółce. Notowania Budvaru pokazują, czym to się kończy.

Co dalej

SENTYMENT STYGNIE

Wskaźnik P/E dla Budvaru wynosi 34,9. Nie jest to bardzo wyśrubowany poziom na tle rynku, ale należy uważać. Sentyment inwestorów giełdowych do firm z sektorów związanych z budowlanką wyraźnie stygnie.