Bank Barclays oraz biuro maklerskie Keefe, Bruyette & Woods przewidują, że wartość księgowa należącej do miliardera firmy Berkshire Hathaway była na koniec ubiegłego roku o 83 – 86 proc. wyższa niż na koniec 2008 r. To oznaczałoby, że ubiegłoroczna dynamika wzrostu wartości księgowej po raz pierwszy od przejęcia firmy przez Warrena Buffetta w 1965 r. była niższa od wyniku osiągniętego przez spółki z indeksu S&P500. Tymczasem właśnie dynamikę wzrostu wartości księgowej miliarder wskazuje swoim akcjonariuszom jako sposób porównywania rezultatów swojej firmy z wynikami innych korporacji.
- On był obrzydliwie uczciwy, nie zmieniając swojego celu strategicznego nigdy do tej pory. On go nie wybrał dlatego, że dynamika wartości księgowej to łatwy w użyciu wskaźnik – komentował Tom Russo, partner w firmie inwestycyjnej Gardner Russo & Gardner, która jest akcjonariuszem Berkshire Hathaway.

