Burmistrz Miękini Jan Marian Grzegorczyn podkreślił, że mimo decyzji o rezygnacji z projektu przez Intel gmina Miękinia kontynuuje działania związane z uzbrojeniem terenu przemysłowego. - Budowany jest układ komunikacyjny, stacja uzdatniana wody, oczyszczalnia ścieków. Powstanie prawdopodobnie jedyny w Polsce uzbrojony grunt o powierzchni ok 400 ha, który będzie gotowy do zainwestowania – powiedział w piątek PAP burmistrz.
Ocenił, że informacja o rezygnacji z inwestycji jest dla gminy pozytywna. - Teren nie będzie pozostawał w zawieszeniu i może być oferowany innym nabywcom. Z uwagi na jego unikatowość i atrakcyjność spodziewam się, że zainteresowanie inwestorów będzie znaczne – powiedział Grzegorczyn.
Rzecznik rządu zabrał głos ws. decyzji Intela
Do informacji o rezygnacji Intela z inwestycji odniósł się podczas piątkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Adam Szłapka. W odpowiedzi na pytanie zadane przez dziennikarkę PAP, zauważył, że Intel wycofał się z Europy, a zatem nie dotyczy to tylko Polski. Jego zdaniem, to kwestia konkurencyjności całej Europy.
- Myślę, że najważniejsze jest to, żeby jako cała Europa - a my jako Polska robimy to bardzo konsekwentnie - przywracać konkurencyjność naszej gospodarki - podkreślił Szłapka. Ocenił, że im więcej zbędnej regulacji tym mniej konkurencyjna jest gospodarka, co sprawia, że „możemy przegrywać konkurencję, np. z rynkami azjatyckimi”.
We wrześniu 2024 r. Intel informował, że wstrzymuje na dwa lata projekt budowy fabryk w Niemczech i Polsce; decyzja ta wynikała wówczas z pogarszającej się globalnej sytuacji finansowej firmy.
W budowę fabryki integracji i testowania półprzewodników w Miękinie koło Wrocławia Intel miał zainwestować 4,6 mld dol. Amerykańska firma planowała tam stworzyć 2000 miejsc pracy. Inwestycja miała powstać na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
W czwartek Intel poinformował, że rezygnuje z realizacji zapowiadanych inwestycji w Polsce i w Niemczech. Dyrektor generalny Intela Lip-Bu Tan zapowiedział znaczące cięcia, jeśli chodzi o budowę fabryk układów scalonych. „Postanowiliśmy nie kontynuować wcześniej planowanych projektów w Niemczech i Polsce. Planujemy również skonsolidować nasze zakłady montażowe i testowe w Kostaryce z naszymi większymi zakładami w Wietnamie i Malezji” - poinformował Tan.
Technologiczna firma Intel w czerwcu 2023 r. informowała, że wybrała na lokalizację swojego nowego, zaawansowanego technologicznie zakładu integracji i testowania półprzewodników Miękinię, w okolicach Wrocławia. Planowana inwestycja o łącznej wartości miała sięgać 4,6 mld dol. i pozwolić na stworzenie 2000 miejsc pracy w firmie Intel oraz tysiąca powiązanych stanowisk u dostawców, a także na tymczasowe zatrudnienie podczas prac budowlanych.
Ówczesny premier Mateusz Morawiecki mówił wówczas, że Intel przeprowadzi największą inwestycję typu greenfield w historii Polski.
W Niemczech - zgodnie z zapowiedziami Intela - miała powstać największa w Europie fabryka półprzewodników. Do budowy zakładu w Magdeburgu o wartości 30 mld euro niemiecki rząd był gotów dołożyć 10 mld euro.