
Clubhouse został zablokowany w Chinach na początku lutego ze względu na to, że użytkownicy zbyt często brali udział w niekontrolowanych dyskusjach na drażliwe politycznie tematy.
Według źródeł Reutera, prace ByteDance nad chińskim odpowiednikiem aplikacji, która zdobywa coraz większą popularność na świecie, są na wczesnym etapie. Spółka odmówiła skomentowania sprawy.
Oczekuje się, że powstające w Chinach platformy do komunikacji głosowej będą poddawane ścisłej kontroli ze strony państwa. Jednym z przykładów jest notowana na giełdzie Nasdaq aplikacja Lizhi, która została uruchomiona w 2013 roku. Jej użytkownicy zwykle rozmawiają o grach wideo lub śpiewają piosenki. Do rejestracji należy użyć prawdziwych danych osobowych, które są poddawane weryfikacji. Firma zatrudnia moderatorów słuchających rozmów w każdym pokoju i wdraża narzędzia sztucznej inteligencji, aby wyeliminować „niechciane” treści.