Firma Cargill, która jest dostawcą produktów dla branży rolno-spożywczej, jest pod presją, ponieważ ceny roślin, takich jak pszenica, kukurydza i soja, spadły do prawie czteroletniego minimum, a marże z przetwórstwa płodów rolnych zmniejszyły się.
Dyrektor generalny firmy, Brian Sikes, w notatce przesłanej Reutersowi wskazał, że większa część zwolnień nastąpi jeszcze w tym roku.
"Zmiana będzie polegać na usprawnieniu naszej struktury organizacyjnej poprzez rozszerzanie zakresu obowiązków menedżerów oraz ograniczanie liczby stanowisk powielających podobne zadania" - czytamy.
Redukcja ma objąć 5 proc. globalnej siły roboczej. Firma zatrudnia ok. 160 tys. osób na całym świecie, co oznaczałoby, że cięcia obejmą ok. 8 tys. pracowników.
Decyzja o zwolnieniach zapadła po tym, jak w sierpniu Cargill ogłosił, że przeprowadzi zmiany strukturalne w związku z nieosiągnięciem celów dotyczących zysków.