W czterech pierwszych miesiącach roku spółka PKP Cargo przewiozła 49,9 mln ton ładunków, czyli milion ton więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
— Wynik cieszy, bo w tym samym czasie o 1,8 mln ton spadły przewozy węgla, naszego głównego ładunku — podkreśla Józef Marek Kowalczyk, szef PKP Cargo.
W 2003 r. Cargo przewiozła 69 mln ton węgla, czyli aż o 6,3 mln ton mniej niż rok wcześniej. Mimo takiego ubytku przewiozła 155,7 mln ton ładunków.
— Pozyskaliśmy 7 mln ton nowych ładunków, m.in.: kruszyw, metali i wyrobów z metali — mówi prezes.