Cena złota wzrosła do 2903,21 USD za uncję, kontynuując zeszłotygodniowy wzrost o 2,2 proc. W niedzielę prezydent Trump zapowiedział wprowadzenie 25-procentowego cła na stal i aluminium ze wszystkich krajów, nie podając jednak, kiedy dokładnie nowe cła zaczną obowiązywać.
Inwestorzy z uwagą będą śledzić wystąpienia przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella, który we wtorek i środę zaprezentuje półroczny raport przed Kongresem. Powell może wskazać dobrą kondycję gospodarki USA jako powód, dla którego Fed nie planuje dalszych obniżek stóp procentowych. Taki scenariusz mógłby osłabić popyt na złoto, które nie generuje odsetek.
W okresach niepewności złoto pozostaje dla inwestorów popularnym zabezpieczeniem kapitału. Inwestorzy zastanawiają się, jak decyzje nowej administracji USA w sprawie handlu i imigracji mogą wpłynąć na gospodarkę i politykę pieniężną. Szczególną uwagę zwracają na ryzyko wzrostu inflacji i spowolnienia gospodarczego, które mogłyby skłonić Rezerwę Federalną do zmiany swoich działań.
Chiński bank centralny zwiększył rezerwy złota
W styczniu Ludowy Bank Chin po raz trzeci z rzędu zwiększył swoje rezerwy złota, co wskazuje na dalszą strategię dywersyfikacji aktywów, mimo rekordowo wysokich cen kruszcu.
Chiny, jako największa gospodarka Azji, ogłosiły również pilotażowy program, który pozwoli dziesięciu największym krajowym ubezpieczycielom inwestować do 1 proc. swoich aktywów w złoto. Według szacunków Minsheng Securities Co. może to oznaczać napływ około 27,4 mld USD na rynek.
Cena złota na rynku spot wzrosła o 1,5 proc., osiągając poziom 2902,75 USD za uncję o godz. 10:54 w poniedziałek. Indeks Bloomberg Dollar Spot pozostał niemal bez zmian, a ceny srebra, platyny i palladu również poszły w górę.