Grudzień ubiegłego roku stał pod znakiem kontynuacji zapaści chińskiego rynku mieszkaniowego. Ponownie spadły ceny przy utrzymującym się słabym popycie, który ograniczały problemy związane ze wzrostem liczby infekcji Covid-19, informuje Reuters.

Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego (NBS) w grudniu 2022 r. ceny mieszkań na chińskim rynku spadły o 0,2 proc. w porównaniu z listopadem i była to ich piąta z rzędu zniżka.
Spadek odnotowano również w ujęciu rok do roku. W tym przypadku sięgnął on 1,5 proc. wyhamowując nieznacznie po zniżce o 1,6 proc. miesiąc wcześniej. W tym przypadku był to ósmy z rzędu miesiąc spadków.
Dane wskazują przy tym, że w grudniu 55 z 70 analizowanych miast odnotowało miesięczny spadek cen nowych domów, o cztery więcej niż w listopadzie.
Zdaniem analityków, wprowadzane sukcesywnie przez rząd w Pekinie środki wsparcia dla sektora, powinny powoli przekładać się na poprawę sytuacji, co wiąże się też z odejściem od polityki “zero Covid”.
Z kolei bank centralny “zalecił” regulowane dolne stopy procentowe dla kredytów hipotecznych w miastach, które notują spadek cen domów przez trzy miesiące z rzędu. W grudniu, jak oceniał wtedy Ludowy Bank Chin, do tego programu kwalifikowało się 38 miast.