Ostatni tydzień na rynku ropy upłynął pod znakiem korekty technicznej. Z maksymalnego poziomu (ponad 147 $/bbl) zanotowanego w ubiegły piątek ropa potaniała o blisko 14% (do poziomu poniżej 129 $/bbl).
Nieoczekiwany wzrost zapasów ropy i destylatów w USA (wg DOE w poprzednim tygodniu wzrost zapasów ropy, benzyn i destylatów odpowiednio o : 3; 2,5 i 3,2 mln bbl) po wtorkowej silnej przecenie wpłynął dodatkowo na spadkowy sentyment rynku. Poza tym rynek nie miał wsparcia w kursie dolara, który zaczął się nieco umacniać. Oczywiście jednotygodniowy wzrost zapasów nie przesądza o ogólnej zmianie sytuacji fundamentalnej, gdyż zapasy ropy i destylatów nadal są na niskim poziomie.
Obecny spadek cen należy traktować w kategoriach korekty, tym bardziej, że jesteśmy w trakcie sezonu huraganowego. W Nigerii problemy z produkcją ma koncern Eni, który zmuszony został do ograniczenia produkcji ropy o 0,4 mln bbl/d. Sytuacja na rynku walutowym jest w miarę stabilna. Kurs EUR/USD pozostaje w rejonie 1,58-1,59 choć w okresie kilku tygodni należałoby spodziewać się jego dalszego wzrostu w rejon 1,62.
Na rynku krajowym w okresie 10-18 lipca odnotowaliśmy obniżki hurtowych cen paliw. W Orlenie benzyna Eurosuper 95 potaniała o 72 PLN/1000 l, olej napędowy o 69 PLN/1000 l i olej opałowy o 81 PLN/1000 l. W tym samym okresie w Lotosie Eurosuper 95 potaniała o 123 PLN/1000 l, olej napędowy o 128 PLN/1000 l i olej opałowy o 92 PLN/1000 l. Obniżki cen hurtowych dają szansę na spadki cen na stacjach.
Monitoring cen na stacjach wykazuje już pierwsze ruchy cen w dół, jednak jeszcze bez wpływu na średni poziom w kraju.
W przyszłym tygodniu ceny na stacjach powinny spadać od kilku do 10 gr na
litrze i powinny dotyczyć zarówno benzyn jak i oleju napędowego. Gorsze prognozy
dla tankujących LPG. Wzrost cen zakupu w hurcie spowodował, że po długim okresie
stabilizacji cen w tym tygodniu na pojedynczych stacjach odnotowaliśmy pierwsze
podwyżki, nawet do 10 gr/l.