Agencja Nieruchomości Rolnych (ANR) podsumowała ubiegłoroczne transakcje sprzedaży gruntów. Nowych właścicieli znalazło 102 tys. ha ziemi. Oznacza to 30-procentowy wzrost sprzedanej powierzchni nieruchomości gruntowych w porównaniu z 2008 r.
Największe połacie gruntów zmieniły właścicieli w województwach warmińsko-mazurskim oraz zachodniopomorskim. Najmniej sprzedano w małopolskim i łódzkim. Średnia krajowa cena za hektar ukształtowała się na poziomie 14,9 tys. zł., a to oznacza, że była wyższa o 19 proc. niż rok wcześniej (12,5 tys. zł). Agencja zaznacza, że od dwóch lat wyraźnie widać spadek dynamiki wzrostu cen. Największy wzrost zanotowano w 2007 r. (33 proc.). W 2008 r. wyniósł on 28 proc.
— Warto zaznaczyć, że pod koniec roku — w IV kwartale — podpisano najwięcej umów sprzedaży (3,8 tys.) na powierzchnię ponad 46 tys. ha, co zasadniczo wpłynęło na średnią cenę gruntów w całym 2009 r. — informują przedstawiciele ANR.
— Uważam, że i tak należałoby pogratulować ANR, że potrafiła sporo sprzedać w trudnej sytuacji. Analizy wskazują, że w tym roku powinien wzrosnąć popyt, a więc należy oczekiwać odbicia cenowego na rynkach nieruchomości, także komercyjnych — ocenia Roman Fortuna, ekspert rynku nieruchomości.
Najwyższe ceny uzyskano w województwach kujawsko-pomorskim (26,3 tys. zł), śląskim i wielkopolskim. Najniższe w lubelskim oraz lubuskim (9,9 tys. zł).
ANR informuje, że najlepsze ceny uzyskała za niewielkie tereny, do 1 ha powierzchni (ponad 19 tys. zł), oraz za te powyżej 100 ha (ponad 15 tys. zł).
Nabywcami gruntów z zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa byli przede wszystkim ich dotychczasowi dzierżawcy korzystający z prawa pierwokupu oraz rolnicy nabywający ziemię w przetargach.
Ceny państwowej ziemi rosną wolniej
W 2009 r. średnia cena gruntów rolnych wyniosła prawie 15 tys. zł za hektar. To o 19 proc. więcej niż rok wcześniej.