Kontrakty terminowe na ropę West Texas Intermediate (WTI) w piątek obniżyły się i utrzymują poniżej poziomu 70 USD za baryłkę, tracąc w tym miesiącu ponad 4 proc. Donald Trump potwierdził, że 4 marca wejdą w życie cła na import ropy z Kanady i Meksyku – dwóch kluczowych dostawców tego surowca do USA. Dodatkowo zagroził podwojeniem obecnych ceł na towary z Chin, co spotkało się z zapowiedzią działań odwetowych ze strony Pekinu.
Ceny ropy spadły już szósty tydzień z rzędu, pod presją zaostrzającej się polityki handlowej USA i pogarszających się danych makroekonomicznych.
Cła a ceny ropy – niejednoznaczny wpływ
Planowane cła mogą wpłynąć na ceny ropy w niejednoznaczny sposób. Stany Zjednoczone w dużej mierze polegają na dostawach surowca z Kanady i Meksyku, a dodatkowe opłaty mogłyby podnieść koszty jego zakupu. Jednocześnie wyższe cła na inne towary mogą osłabić wzrost gospodarczy, obniżyć zaufanie konsumentów i ograniczyć zużycie energii. Dodatkowym źródłem niepewności na rynku stały się działania Donalda Trumpa na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Jego piątkowe spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, na które liczono jako na potencjalny przełom, nie przyniosło konkretnych rezultatów. Wcześniej Donald Trump zapowiadał, że USA będą kluczowym partnerem w rozwoju ukraińskiego sektora surowcowego, obejmującego ropę, gaz, minerały oraz pierwiastki ziem rzadkich.
Kontrakt terminowy na ropę Brent na kwiecień, którego termin wygasa w piątek, obniżył się o 1 proc. do 73,27 USD za baryłkę, podczas gdy bardziej aktywny kontrakt na maj spadł do poziomu 73,09 USD.