Trump do Zełenskiego: igrasz życiem milionów ludzi, igrasz z III wojną światową

PAP, ON
opublikowano: 2025-02-28 17:53

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego zakończyło się kłótnią między dwoma liderami i wiceprezydentem JD Vancem. Trump oskarżył Zełenskiego o brak szacunku, zarzucał mu, że igra z III wojną światową, i groził, że jeśli nie pójdzie na układ z Putinem, Ameryka wycofa wsparcie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

- Mamy coś, co jest bardzo uczciwym układem, i nie możemy się doczekać, by kopać, kopać, kopać i pracować nad tymi ziemiami rzadkimi. To oznacza, że będziemy tam i to jest duże zobowiązanie ze strony Stanów Zjednoczonych - powiedział Donald Trump na początku spotkania w Gabinecie Owalnym.

Zełenski: Europa potrzebuje wsparcia USA

- Bez USA europejskie siły pokojowe nie będą tak silne, jak trzeba - ocenił natomiast prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Mówił też o potrzebie dodatkowych dostaw systemów obrony powietrznej.

Podczas powitania w Gabinecie Owalnym Wołodymyr Zełenski stwierdził, że liczy, iż podpisanie umowy o surowcach będzie "pierwszym krokiem ku prawdziwym gwarancjom bezpieczeństwa". Zapowiedział też jednak, że poruszy temat wojsk stabilizacyjnych w Ukrainie, o których mówią Francja i Wielka Brytania, lecz zaznaczył, że potrzebne jest też zaangażowanie USA.

- Wiemy, że Europa jest gotowa, ale bez Stanów Zjednoczonych nie będzie na tyle silna, jak tego potrzebujemy - powiedział.

- Bardzo liczę na pana silne stanowisko, by powstrzymać Putina. Mówił pan, że wojny już wystarczy. I myślę, że to ważne, by powiedzieć te słowa Putinowi (...), bo jest zabójcą i terrorystą. Ale razem, mam nadzieję, że możemy go powstrzymać - zadeklarował ukraiński prezydent w Gabinecie Owalnym.

Wołodymyr Zełenski mówił przy tym o potrzebie dostaw kolejnych zestawów obrony powietrznej.

Trump: Każde porozumienie wymaga kompromisu

- Myślę, że zawsze będzie trzeba iść na kompromis. Nie możesz zawierać żadnych umów bez kompromisów. Więc on (Zełenski) na pewno będzie musiał pójść na pewne kompromisy, ale mam nadzieję, że nie będą tak duże, jak niektórzy myślą (...) Jestem tutaj jako arbiter, jako mediator, do pewnego stopnia, między dwiema stronami, które są bardzo wrogie - powiedział Donald Trump w Gabinecie Owalnym, pytany o to, jak zamierza doprowadzić do zakończenia wojny.

Trump pochwalił Polskę za wkład w NATO

- Jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski. Myślę, że Polska naprawdę stanęła na wysokości zadania i wykonała świetną robotę dla NATO. Jak wiesz, zapłacili więcej, niż musieli. To jedna z najlepszych grup ludzi, jakie kiedykolwiek poznałem. Jestem bardzo zobowiązany wobec Polski - powiedział Donald Trump, odpowiadając na pytanie dziennikarza Polskiego Radia na temat podtrzymania zobowiązań sojuszniczych w NATO. Donald Trump stwierdził, że podtrzymuje zobowiązanie wobec państw bałtyckich i całego NATO, choć zaznaczył, że NATO musi zwiększyć wydatki na obronność.

Zełenski ostrzegł, że jeśli Ukraina nie powstrzyma Putina, Rosja "pójdzie dalej, do państw bałtyckich i Polski".

- Ale najpierw ruszy na państwa bałtyckie, bo one były republikami ZSRR i Putin chce je przyłączyć z powrotem do swojego imperium - powiedział ukraiński prezydent.

Trump: Putin przeszedł ze mną przez piekło

- Problem polega na tym, że dałem ci siłę, żebyś był twardzielem, ale nie sądzę, żebyś był twardzielem bez Stanów Zjednoczonych. Twój naród jest bardzo odważny, ale albo zawrzesz umowę, albo wycofujemy się, a jeśli się wycofamy, będziesz musiał walczyć. Nie sądzę, żeby to dobrze poszło i się o tym przekonasz - mówił podniesionym głosem Donald Trump, zwracając się do Wołodymyra Zełenskiego podczas kilkuminutowej kłótni.

Do sporu doszło po tym, gdy do dyskusji włączył się wiceprezydent JD Vance. Kiedy korespodent Polskiego Radia zapytał Donalda Trumpa o obawy o jego zbyt dużą sympatię do Władimira Putina, prezydent odparł, że nie jest sprzymierzony z żadną ze stron konfliktu, lecz zauważył, że Wołodymyr Zełenski pała nienawiścią do Władimira Putina, co utrudni mu zawarcie porozumienia.

- On ma ogromną nienawiść i rozumiem to, ale mogę ci powiedzieć, że druga strona (Rosja) też go nie kocha. Więc to nie jest kwestia sprzymierzania się - powiedział Donald Trump.

Trump i Vance zarzucili Zełenskiemu brak szacunku

JD Vance dodał potem, że Joe Biden "mówił twardo o Putinie", lecz pozwolił mu zniszczyć Ukrainę, a Donald Trump chce spróbować dyplomacji. Wtedy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do JD Vance'a, wytykając mu, że Władimir Putin wielokrotnie łamał podpisywane porozumienia.

- Więc co to za rodzaj dyplomacji, o jakim mówisz, JD? - pytał Wołodymyr Zełenski.

- Mówię o takim rodzaju dyplomacji, który położy kres niszczeniu twojego kraju. Teraz wy chodzicie i zmuszacie poborowych do pójścia na front, bo macie problemy kadrowe. Powinieneś podziękować prezydentowi, że próbuje zakończyć ten konflikt - odparł JD Vance, zarzucając Ukraińcowi brak szacunku.

Kiedy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ameryka nie czuje tego, co czuje Ukraina, Donald Trump odparł:

- Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby cokolwiek dyktować. To właśnie robisz - powiedział Trump. Do kłótni włączył się też wiceprezydent Vance, który poradził Wołodymyrowi Zełenskiemu, by podziękował Donaldowi Trumpowi. Prezydent USA dodał, że Zełenski nie okazuje mu szacunku.

- Igrasz życiem milionów ludzi. Igrasz z III wojną światową" - oskarżał Donald Trump do prezydenta Ukrainy.