Certyfikaty ekologiczne na nowych zasadach

Marta Sieliwierstow
opublikowano: 2013-09-13 00:00

Niecałe dwa lata mają inwestorzy, by przygotować się do bardziej rygorystycznych zasad ekologicznej certyfikacji budynków.

Amerykańskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (USGBC) wprowadziło nowelizację systemu ekologicznej certyfikacji budynków LEED (Leadership in Energy and Environmental Design) i zatwierdziło wersję LEED v4. LEED od lat zyskuje popularność również w Polsce. Przyjęte zmiany wzbudziły kontrowersje. Ze względu na opinie, że są zbyt nagłe, ustalono okres przejściowy.

Nowe przepisy wejdą w życie w połowie listopada 2013 r., ale do czerwca 2015 r. można będzie certyfikować budynki zarówno w obecnej wersji LEED, jak i według nowych wymagań LEED v4.

— Ze względu na doświadczenia z poprzednimi wersjami będziemy rejestrować w starej wersji LEED v3 do samego końca. Wersja v4 jest elastyczniejsza, co nie znaczy, że wymagania są łagodniejsze. Główne różnice między wersjami, choć zmienią pracę konsultantów, nie powinny znacząco wpłynąć na polski rynek nieruchomości — przekonuje Rafał Schurma, założyciel i prezydentPolskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego. Jedną z nowości, którą wprowadza LEED v4, są deklaracje

środowiskowe. Dodatkowe punkty w procesie certyfikacji będzie można uzyskać za użycie minimum 20 różnych elementów budowlanych od różnych producentów, którzy mają deklaracje środowiskowe, czyli dokumenty potwierdzające, że dany produkt spełnia najwyższe wymagania i normy w zakresie ekologii i bezpieczeństwa użytkowników.

Nowością są również wymagania dotyczące składu materiałów budowlanych. Dotychczas ważne było, by materiały nie wpływały negatywnie na otoczenie.Teraz dodatkowo produkt i jego skład będą musiały być jak najbardziej przyjazne środowisku. Zawartość nieodpowiednich substancji musi zostać zminimalizowana. Jak największą część w wyprodukowanym materiale powinny stanowić składniki pochodzące z recyklingu.

— To kierunek, który na pewno pozytywnie ocenią producenci materiałów budowlanych, którzy od lat angażują się w działania sprzyjające środowisku. Świadome firmy inwestują nie tylko w udoskonalanie produktów, by były bardziej przyjazne środowisku, ale także w proces wytwarzania, by był jak najmniej uciążliwy dla środowiska — komentujeMirosław Jucha, dyrektor marki Rockfon w Polsce. LEED v4 zaostrza także normy komfortu przebywania we wnętrzach. Nowością jest wprowadzenie wymagań dotyczących pogłosu, jaki panuje w pomieszczeniu.

— Dotychczas tego nie było. Określone do spełnienia normy obejmowały jedynie natężenie hałasu czy izolacyjność dźwięków. Tymczasem dla samopoczucia ludzi stopień pogłosu jest najważniejszy — ocenia Mirosław Jucha.

Wartości pogłosu określane są w sekundach. Według nowych wymagań LEED dla pokoi biurowych, hotelowych i sal konferencyjnych czas pogłosuw pomieszczeniu nie może wynieść więcej niż 0,6 sek., dla otwartych biur 0,8 sek., a dla hal sportowych i basenów 2 sek. USGBC ustanowiło też nowy poziom współczynnika odbicia światła dla sufitów.

Sufit powinien odbijać światło dzienne i sztuczne w jak najbardziej efektywny sposób. Dotychczas ten współczynnik wynosił 75 proc., w LEED v4 będzie to 85 proc. Współczynnik odbicia światła przekłada się na samopoczucie osób przebywających w pomieszczeniu. Im bardziej przyjazne środowisko wewnętrzne, tym lepsze samopoczucie użytkowników. Nic dziwnego, że nowe wytyczne dotyczące certyfikacji idą w tym kierunku.