Polsko-chińskie relacje handlowe charakteryzuje duża nierównowaga. W ubiegłym roku ponad 13 proc. sprowadzonych do nas towarów pochodziło z Państwa Środka, a ich wartość wyniosła 49,2 mld EUR. Nasz eksport za Wielki Mur osiągnął 3,6 mld EUR – wynika z danych GUS. Oznacza to deficyt handlowy na poziomie 45,6 mld EUR. Mimo to Warszawa nie znajduje się na pierwszej linii politycznego i gospodarczego zainteresowania chińskich władz. Podczas gdy gratulacje dla Karola Nawrockiego, prezydenta elekta, napływają ze światowych stolic, Pekin milczy.
Lokalne media jednak przyglądały się wyborom w Polsce. Hongkoński dziennik "South China Morning Post" (SCMP) określa nasz kraj jako „rosnącą siłę gospodarczą i militarną”. Jego zdaniem wybór polskiego prezydenta wpłynie na europejskich sojuszników. Gazeta pisze, że wyścig do Pałacu Prezydenckiego, od pierwszej tury aż do rozstrzygnięcia bardzo wyrównany, ostatecznie ujawnił „dramatyczny rozłam społeczny” w naszym kraju. „Można się spodziewać, że Polska pod przywództwem nowego prezydenta, popartego przez prezydenta USA Donalda Trumpa, podąży bardziej nacjonalistyczną ścieżką” – czytamy w "South China Morning Post".
Największe tytuły w Państwie Środka spodziewają się zaostrzenia dyplomatycznego kursu wobec europejskich sąsiadów.
„Dziennik Ludowy”, w wydaniu z 3 czerwca, pisze, że prezydent elekt będzie dążyć do zwarcia z najbliższymi sojusznikami, zwłaszcza z Brukselą, Kijowem i Berlinem.
„Nawrocki może ponownie wywołać napięcia między Polską a UE z powodu kwestii reformy sądownictwa, a stosunki między Polską a Ukrainą również mogą się skomplikować, stając w poprzek proeuropejskiej polityki rządu Donalda Tuska” – pisze „Dziennik Ludowy”.
Gazeta zwraca również uwagę na różnice w poglądach między różnymi frakcjami politycznymi w koalicji rządowej. Jej zdaniem wynik wyborów prezydenckich może doprowadzić do jeszcze głębszych podziałów.
Inne gazety wystawiają Karolowi Nawrockiemu surową ocenę. "Global Times", dziennik należący do Komunistycznej Partii Chin, określa prezydenta elekta jako „wyraźnie proamerykańskiego”, co w chińskiej narracji medialnej równa się z uległością wobec Waszyngtonu.
“Karol Nawrocki jest nieprzewidywalny. Pewne jest jednak to, że Polska skręca w prawo i zwróci się w ku nacjonalizmowi w stylu amerykańskiego ruchu MAGA. Przykładem było poparcie w trakcie kampanii nałożenia ceł na całą Unię, co również uderza w polskich przedsiębiorców” – pisze prorządowy dziennik.
"Global Times" zwraca uwagę na bliskie stosunki, jakie łączyły ustępującego prezydenta Dudę z przywódcą ChRL, Xi Jinpingiem.
W ocenie przyszłych relacji polsko-chińskich dziennik pozostaje powściągliwy, jednak w tym aspekcie określa Karola Nawrockiego jako „zagadkę”, podkreślając jego relatywnie małe doświadczenie na arenie międzynarodowej.
