Źródła agencji Bloomberg donoszą nieoficjalnie, że Narodowa Komisja Rozwoju i Reform jest w trakcie negocjacji z lokalnymi władzami oraz głównymi dystrybutorami gazu w sprawie zniesienia stałych limitów cenowych. Spekuluje się, że ceny dla gospodarstw domowych poszłyby w górę od września. Zmiany wpłyną także na konsumentów przemysłowych, którzy wcześniej płacili wyższe stawki, i odniosą korzyści w przypadku przeniesienia części kosztów na odbiorców prywatnych.
Jak podkreśl Bloomberg, dotychczas chińscy dystrybutorzy zazwyczaj musieli zaopatrywać gospodarstwa domowe po stałych stawkach w każdym mieście i płacić ceny rynkowe za większość swojego paliwa, co oznaczało spadek zysków w miarę wzrostu cen importowanego skroplonego gazu ziemnego po inwazji Rosji na Ukrainę.
Już w zeszłym roku Państwo Środka zaczęło łagodzić przepisy, umożliwiając częstsze aktualizacje stałych stawek dla odbiorców przemysłowych i indywidualnych.
Zmiany w zasadach ustalania cen zwiększyłyby atrakcyjność importu dodatkowego LNG przez firmy, ponieważ niskie krajowe stawki stałe nie stanowią zachęty dla przedsiębiorstw do gromadzenia zapasów.
Jak prognozuje China National Petroleum, największy dostawca paliw w Państwie Środka, w tym roku ogólne zapotrzebowanie na gaz w kraju wyhamuje wzrost do około 6,1 proc.