Chirac dementuje doniesienia o francusko-niemieckich rakietach w Iraku

opublikowano: 2003-10-04 19:24

PAP: Prezydent Jacques Chirac zdecydowanie zdementował w sobotę doniesienia strony polskiej o znalezieniu w Iraku francusko-niemieckich rakiet Roland, wyprodukowanych w 2003 roku.

Wkrótce potem polski minister obrony wyraził ubolewanie z powodu informacji, podanych przez rzecznika swego resortu.

W piątek wieczorem rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej RP płk Eugeniusz Mleczak powiedział PAP (tego samego dnia oraz w sobotę powiedział to również Reuterowi i AFP), że cztery francusko-niemieckie rakiety przeciwlotnicze Roland, odnalezione przez polskich żołnierzy w pobliżu Hilli w środkowo-południowej strefie Iraku, mają datę produkcji 2003 rok.

"Nie może być rakiet z 2003 roku, ponieważ nie produkuje się ich już od 15 lat" - powiedział francuski prezydent podczas konferencji prasowej w Rzymie. Chirac uczestniczył w inauguracji konferencji międzyrządowej, która ma ostatecznie opracować konstytucję Unii Europejskiej.

W sobotnim oświadczeniu polskiego MON czytamy:

"Wszelkie informacje Rzecznika Prasowego MON, dotyczące odnalezienia rakiet typu +Roland+, podobnie jak informacje medialne w tej sprawie, nie były autoryzowane przez Ministra Obrony Narodowej i Sztab Generalny Wojska Polskiego.

Minister Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński wyraża ubolewanie w związku z informacjami dotyczącymi rzekomej daty produkcji tych rakiet.

Minister Obrony Narodowej polecił dokonać pełnego wyjaśnienia tej sprawy oraz niezwłocznego przedstawienia raportu".

Chirac podkreślił, że polscy żołnierze "wywołali zamieszanie" i powinni byli dokładniej zweryfikować takie twierdzenia przed ich upublicznieniem.

Poinformował też, że "rozmawiał na ten temat przyjaźnie, ale zdecydowanie" z obecnym w Rzymie premierem Leszkiem Millerem.

Już w piątek rzeczniczka francuskiego MSZ oświadczyła, w odpowiedzi na pytanie Reutera, że od lipca 1990 roku Francja nie autoryzowała ani jednej dostawy sprzętu wojskowego do Iraku.

W sobotę władze francuskie - za pośrednictwem innego rzecznika MSZ w Paryżu, cytowanego przez AFP - wyraziły "zaskoczenie" informacjami strony polskiej, określając je jako "błędne".

W wydanym komunikacie rzecznik Herve Ladsous wskazał, że, "podobnie jak wiele innych państw zachodnich, Francja eksportowała do Iraku broń w latach 70. i 80". Rakiety Roland 1 - wskazał - trafiły do Iraku w latach 1980-81, a Roland 2 - w latach 1983-86, natomiast Roland 3 "nigdy nie były Irakowi sprzedawane".

Francuskie MSZ informuje dalej, że produkcji rakiet Roland 2 i 3 zaprzestano odpowiednio w roku 1988 i 1993. "Jest więc niemożliwe, aby rakiety Roland były produkowane w 2003 roku" - oświadczył Ladsous.

Skład amunicji, w którym znajdowały się rakiety, odnalazł polski patrol 1 października ok. godz. 5 nad ranem po otrzymaniu informacji od szefa miejscowej policji irackiej.

Rakiety Roland typu ziemia-powietrze to nowoczesne przeciwlotnicze rakiety bliskiego zasięgu. Mogą zwalczać cele na odległość do ośmiu kilometrów. Przeznaczone do instalowania na pojazdach i wyrzutniach, są wspólnym przedsięwzięciem konsorcjum Euromissile. (PAP)

: