Cięcia kosztów nie omijają centrali. Z pracą pożegnał się departament bankowości prywatnej. W całości.
Niedawno Kredyt Bank zapowiedział, że w ramach zwolnień grupowych ograniczy zatrudnienie o 300 osób. Wręczanie wypowiedzeń już się zaczęło. Nie tylko w terenie, ale też w centrali — obejmuje całe działy. Pracę stracili wszyscy pracownicy departamentu bankowości prywatnej, łącznie z szefem, a jednostka organizacyjna, jako samodzielny byt, w ogóle przestała istnieć. Private banking został włączony do pionu bankowości detalicznej. Monika Nowakowska, rzecznik Kredyt Banku, wyjaśnia, że mimo likwidacji departamentu wszystkie pozostałe struktury bankowości prywatnej są zachowane: doradcy klientów w oddziałach i regionalni kierownicy.
Kredyt Bank ma około 8 tys. klientów bankowości prywatnej. Żeby uzyskać taki status, trzeba posiadać aktywa o wartości 250 tys. zł.