Projekty oraz inne dokumenty niezbędne do przygotowania inwestycji w Centralny Port Komunikacyjny (CPK), prowadzącą do niego szybką kolej i drogi są finansowane z pierwszego etapu rządowego planu na lata 2020-23. Jego całkowita wartość to około 13 mld zł, a pieniądze pochodzą m.in. z budżetu państwa i programów unijnych. Obecnie CPK czeka na przyjęcie drugiego etapu planu, który zapewni finansowanie na lata 2024-30. Pod koniec czerwca Mikołaj Wild, prezes CPK, mówił PB, że będzie przyjęty na tym samym posiedzeniu rządu co Krajowy Program Kolejowy (KPK — dotyczy głównie modernizacji istniejącej sieci przez PKP Polskie Linie Kolejowe). Tak się jednak nie stało. KPK został przyjęty w sierpniu, a programu finansowania CPK od przyszłego roku na razie nie ma. Konrad Majszyk, rzecznik CPK, nie prognozuje, kiedy będzie. Na pytanie, czy uda się go przyjąć jeszcze w tej kadencji rządu, nie otrzymaliśmy też odpowiedzi z kancelarii premiera. Z wcześniejszych rządowych zapowiedzi wynikało, że powinien zostać zaakceptowany w III kw. tego roku, czyli najpóźniej do końca września. Bez niego spółka CPK nie może rozpocząć budowy.
Eksperci prognozują przyjęcie programu po wyborach
Nie wiadomo też, jakie będą koszty drugiego etapu prac. Sama budowa CPK ma kosztować około 40 mld zł, z czego 60 proc. zostanie sfinansowane długiem, a reszta przez partnera prywatnego i przez skarb państwa. Koszt budowy szybkiej linii Łódź—Warszawa jest szacowany na 20 mld zł. Inne odcinki także będą kosztowne. Eksperci nie spodziewają się jednak rychłej decyzji w sprawie ich finansowania — prognozują, że oficjalnie może zapaść już po wyborach.
— Byłoby to racjonalne podejście, bo projekt jest przedmiotem licznych dyskusji i budzi wiele negatywnych emocji związanych m.in. z nabywaniem gruntów pod lotnisko w Baranowie czy linie kolejowe oraz losem portu Chopina. Trudno będzie zabezpieczyć kapitał na nowe inwestycje bez sprzedaży gruntów warszawskiego lotniska, ale przed wyborami nikt nie podejmie takiej decyzji. Zakładam, że po wyborach, niezależnie od tego, kto je wygra, nastąpi weryfikacja harmonogramu i zakresu prac związanych z budową CPK i KDP i wówczas będzie można określić realne potrzeby i możliwości finansowania — mówi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Weź udział w konferencji “Kontrakty budowlane”, 5 grudnia 2023, Warszawa >>
Lepiej zbudować lotnisko i tory dobrze, a nie szybko
Michał Beim, ekspert Instytutu Sobieskiego, także mówi o konieczności wprowadzenia zmian.
— Prognozowane wysokie zadłużenie budżetowe będzie miało wpływ na wzrost kosztu pieniądza, a tym samym kosztów finansowania inwestycji. W wyniku pandemii i wojny w Ukrainie wzrosły także koszty energii i materiałów budowlanych, co wpływa na rentowność budowy CPK i pozostałej infrastruktury. Zgodnie z pierwotnym planem lotnisko i pierwszy odcinek KDP Łódź—Warszawa powinny być gotowe za 4,5 roku. Ten termin jest nierealny, a skoro i tak nie da się go dotrzymać, to lepiej teraz dać sobie chwilę czasu na analizę projektu i zweryfikować go tak, by odpowiadał potrzebom podróżnych i był efektywny kosztowo — mówi Michał Beim.
To może jednak wymagać optymalizacji zakresu i harmonogramu opracowywanych obecnie projektów.