Centralny Port Komunikacyjny (CPK) przygotowuje się do budowy lotniska oraz prowadzących do niego dróg i kolei. Żeby została rozpoczęta, rząd musi przyjąć program inwestycyjny CPK na lata 2024-30, w którym m.in. określi sposób finansowania inwestycji. Projekt już został przygotowany przez biuro pełnomocnika rządu ds. CPK (funkcję tę pełni Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej).
- Program dla CPK ma zostać przyjęty na tym samym posiedzeniu rządu co Krajowy Program Kolejowy (KPK). Dzięki temu zostaną określone priorytety inwestycyjne na najbliższą dekadę, co zapewni spójny harmonogram realizacji obu programów – mówi Mikołaj Wild, prezes CPK.
Dotyczą one budowy i modernizacji linii kolejowych mających ułatwić dojazd m.in. do lotniska, będącego głównym punktem programu CPK. Maksymalny koszt budowy portu jest obecnie określony na 40 mld zł. Około 40 proc. kosztów będzie pokrytych kapitałem zapewnionym przez skarb państwa i partnerów prywatnych, a 60 proc. długiem.
Pierwszy odcinek KPD może być budowany w dwóch etapach
Konieczne jest także zweryfikowanie harmonogramu i kosztorysu budowy Kolei Dużych Prędkości (KDP). CPK nie podaje obecnie kwot. Jednak w branży kolejowej sam koszt budowy linii Łódź - Warszawa, która ma powstać jako pierwsza i ułatwić dojazd do lotniska, jest szacowany na 20 mld zł. CPK analizuje różne scenariusze, dzięki którym szybką kolej będzie można zbudować nie nadwyrężając zbytnio możliwości finansowych budżetu państwa.
- Na linii Łódź – Warszawa trwa projektowanie. Mamy już wybrany wariant inwestorski i gotowe studium ekonomiczno-techniczno-środowiskowe. Dla każdego kolejowego odcinka przygotowujemy też analizę kosztów i korzyści. W przypadku odcinka Łódź - Warszawa bierzemy pod uwagę fazowanie budowy i wykorzystanie w pierwszym etapie istniejącej infrastruktury kolejowej – mówi Mikołaj Wild.
Zgodnie z planem CPK linia ma być gotowa do ruchu wraz z lotniskiem w 2028 r. To ambitny plan. Dlatego też pod uwagę brany jest podział budowy na etapy.
W przypadku budowy całej linii wyjazd z Warszawy w kierunku CPK i Łodzi ma ułatwić tunel. Jeśli CPK podzieli inwestycję na etapy, w momencie uruchomienia lotniska pasażerowie będą wyjeżdżać z Warszawy istniejącą linią kolejową nr 1, z której w rejonie Pruszkowa będzie połączenie do szybkiej kolei prowadzącej do portu centralnego i Łodzi. Tunel natomiast zostanie otwarty już po uruchomieniu lotniska. Taki plan nie tylko pozwoli rozłożyć koszty w czasie, ale także uniknąć ewentualnych opóźnień w realizacji. Tunele to najbardziej kosztowne i czasochłonne elementy infrastruktury kolejowej.
Branżowi eksperci i menedżerowie nie dziwią się, że CPK rozważa podział budowy szybkiej linii Łódź - Warszawa na etapy. Uważają, że plan otwarcia całego odcinka wraz z lotniskiem jest nierealny.
- Należy zweryfikować i urealnić harmonogram budowy KDP prowadzących do CPK. W ciągu 4 czy 5 lat nie jest możliwe zaprojektowanie i zbudowanie tunelu z Warszawy uważa Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Jego zdaniem realny termin realizacji całej linii to 7-8 lat.
Zalety podziału inwestycji na etapy dostrzegają przedsiębiorcy.
- Nie jestem zwolennikiem realizacji tak ogromnych inwestycji przez jedną firmę czy konsorcjum, bo podjęcie się wykonania budowy długiego odcinka KDP i tunelu wiąże się z dużym ryzykiem finansowym. Mam nadzieję, że podział pozwoli na udział szerszego grona firm, co zmniejszy ryzyko dla wykonawców i zamawiającego mówi Piotr Kledzik, prezes PORR.
Torpol musi się przygotować do realizacji inwestycji
Doświadczenie w ich budowie ma m.in. firma Torpol, której akcje kupił niedawno CPK. Na rynku kolejowym nie milkną pogłoski, że dzięki tej transakcji Torpol ma w kieszeni kontrakty związane z budową CPK. Mikołaj Wild zapewnia jednak, że nie zastosuje wobec wykonawcy taryfy ulgowej - będzie musiał spełnić te same wymagania wynikające z zamówień publicznych co inne firmy.

- Chcemy, aby Torpol, mający dobrą renomę w swojej branży, włączył zadania CPK w swoją strategię, żeby dysponował niezbędnym potencjałem wykonawczym i był otwarty na nowe metody kontraktowania, które wdrażamy. Jako akcjonariusz posiadający znaczny pakiet akcji oczekujemy, że Torpol będzie gotowy do udziału w postępowaniach prowadzonych przez CPK. Firma ma stabilną pozycję na rynku wykonawczym, a zakup jej akcji traktujemy jak inwestycję długoterminową – mówi prezes CPK.
Nie wypowiada się natomiast na temat inwestycji, które musi wykonać Torpol, by przygotować się do realizacji kontraktów dla CPK. Ich zakres i źródła finansowania ma określić zarząd giełdowej spółki, który także na razie milczy w sprawie przygotowań. Mikołaj Wild informuje jedynie, że CPK nie będzie bezpośrednio finansował ewentualnych inwestycji w rozbudowę potencjału Torpolu.