Budowanie relacji z rynkiem, żeby pobudzić kapitał korporacyjny do inwestycji w fundusze venture capital, to priorytet dla Karoliny Mitraszewskiej, nowej szefowej PFR Ventures. Do państwowego wehikułu przeszła trzy miesiące temu z Nest Banku. Od 2020 r. zasiadała w jego zarządzie, a w latach 2022-24 była wiceprezeską odpowiedzialną między innymi za technologię, zarządzanie danymi, AI, cyberbezpieczeństwo, transformację cyfrową i obsługę klienta. Wcześniej pracowała m.in. w Santander Banku Polska jako liderka transformacji modelu biznesowego oraz w zespole doradczym EY.
- W grupie PFR obecnie finalizujemy strategię na lata 2026-30. Wkrótce zostanie upubliczniona. Istotna część dokumentu jest poświęcona PFR Ventures. Zaangażujemy się szczególnie w obszar deep tech, rozwój technologii podwójnego zastosowania, transformację energetyczną – mówi Karolina Mitraszewska.
PFR Ventures nie zmieni zasad współpracy z funduszami VC, obiecuje natomiast poprawę komunikacji - fundusze będą mogły np. liczyć na wyjaśnienie, dlaczego nie dostały pieniędzy, co niektórym ułatwi start w kolejnych naborach.
Nowa szefowa podkreśla, że PFR Ventures jest najdłużej inwestującą i najbardziej stabilną instytucją na polskim rynku venture capital i private equity.
- Liczba funduszy, w które się zaangażowaliśmy, wkrótce przekroczy 100. Nie ma drugiej instytucji o tak dużym doświadczeniu. Nasze fundusze już teraz zapewniają kapitał ryzykownym przedsięwzięciom w każdej fazie rozwoju. To znacznie zwiększa potencjał naszego kraju w zakresie innowacyjności i konkurencyjności. Zależy mi, by docelowo w większym stopniu angażować w te przedsięwzięcia kapitał prywatny - informuje Karolina Mitraszewska.
Platforma do inwestowania
W Polsce w funduszach PE dominują inwestorzy korzystający z pieniędzy publicznych, głównie z instytucji rozwoju. Kapitał publiczny to ponad 50 proc. rynku, a jego udział rośnie wraz z wielkością funduszu. Dla porównania: w Europie tego typu inwestorzy odpowiadają średnio za zaledwie 2 proc. W przypadku funduszy VC statystyki są podobne.
Według Karoliny Mitraszewskiej kapitał publiczny powinien pełnić rolę akceleratora dla rozwoju rynku, a nie zastępować kapitał prywatny. Ma być dźwignią, która pobudza inwestycje. Nowa prezeska PFR Ventures chce skłonić do bardziej ryzykownego inwestowania m.in. firmy i fundacje rodzinne. Obecnie obie grupy stronią od inwestycji VC - firmy wolą przeznaczać nadwyżki finansowe na rozwój produkcji, a prywatni inwestorzy preferują nieruchomości i inne bezpieczne formy lokowania kapitału.
- W Polsce jest kapitał, ale nie pracuje on nad rozwojem innowacyjności polskiej gospodarki tak, jak mógłby - uważa Karolina Mitraszewska.
Jak go do tego nakłonić? Od 2022 r. obowiązuje ulga podatkowa na inwestycje w alternatywne spółki inwestycyjne, czyli m.in. fundusze VC. Dotyczy ona jednak tylko osób fizycznych.
- Byłoby dobrze, gdyby regulacje jeszcze mocniej wspierały rozwój innowacji – mówi szefowa PFR Ventures.
Jej zdaniem zmiany regulacyjne mogą też zachęcić prywatny kapitał instytucjonalny, np. duże korporacje, banki, ubezpieczycieli i fundusze emerytalne. Rząd planuje program Innovate PL - zapowiedział go w lutym 2025 r. Andrzej Domański, minister finansów. Obiecał platformę, "która stworzy profesjonalną przestrzeń dla inwestorów instytucjonalnych i spółek, otwierając nowe możliwości finansowania innowacji, długoterminowych i bardziej ryzykownych projektów”. Założeń programu na razie nie ogłoszono, można się jednak domyślać, że jego elementem będą zmiany legislacyjne. Karolina Mitraszewska podkreśla, że PFR Ventures jest ważnym podmiotem w konsultacji założeń programu.
- Na podstawie danych, analiz i projektów konkretnych zmian prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Finansów – mówi szefowa funduszu.
Jej zdaniem PFR Ventures może zapewnić efektywnie zdywersyfikowane inwestycje na rynku kapitałowym, na przykład dla pieniędzy z PPK.
- Ważnym aspektem jest dalsza praca nad budowaniem kultury długoterminowego inwestowania poprzez PPK. To wpłynie na rozwój rynku kapitałowego. W praktyce przełoży się to na więcej pieniędzy na innowacje i więcej miejsc pracy w najbardziej konkurencyjnych sektorach, które przyciągają utalentowanych specjalistów i utrzymują ich w Polsce – uważa prezeska PFR Ventures.
Piaskownica dla instytucji
Żeby inwestować na rynku VC, polskie instytucje muszą się sporo nauczyć. Karolina Mitraszewska podkreśla, że łatwiej będzie przekonać do tego ubezpieczycieli życiowych, inwestujących składki w długim horyzoncie.
- W przypadku banków inwestycje w fundusze są wyzwaniem - zarówno pod względem przebiegu procesu decyzyjnego i inwestycyjnego, jak i charakteru aktywów. Inwestycja w VC czy PE to długoterminowe i mniej płynne zaangażowanie niż w inne klasy aktywów. Wymaga to też zabezpieczenia bufora na ewentualne straty, czyli zamrożenia części kapitału, co sprawia, że niektóre instytucje uznają tę klasę aktywów za mniej atrakcyjną - mówi Karolina Mitraszewska.
W jej opinii najlepszą formułą na początek byłoby inwestowanie w fundusze funduszy.
- Średnio osiągają one stabilniejsze zwroty oraz wykazują najmniejszą zmienność względem benchmarków. Umożliwiają też skorzystanie ze sprawdzonego procesu inwestycyjnego i zaplecza doświadczonych kadr. Przy aktywizowaniu prywatnych inwestorów instytucjonalnych będziemy kłaść nacisk, by wybierać fundusze inwestujące w spółki w późniejszych fazach rozwoju. Chcemy też udostępnić know-how, który zdobyliśmy podczas wieloletniej działalności PFR Ventures, co mocno zaprocentuje przy ewentualnych dalszych inwestycjach tych instytucji bezpośrednio w fundusze - mówi Karolina Mitraszewska.
Wybór funduszy na półmetku
Mija rok, od kiedy PFR Ventures przedstawiło pierwsze fundusze venture capital, z którymi podpisało umowy w ramach programu FENG. Do tej pory ogłoszono dziewięć zespołów, z których część zarejestrowała spółki inwestycyjne i rozpoczęła lokowanie pieniędzy w start-upy. Wybrano już jednak kolejne - Instytucja jest niemal na półmetku pod względem liczby wytypowanych zarządzających. Docelowo pieniądze dostanie około 40 funduszy.
Z puli programu, wynoszącej 2,1 mld zł, rozdysponowano na razie ponad 700 mln zł.
- Do alokowania w funduszach pozostaje około 1,3 mld zł. Trwają komitety inwestycyjne i nabory. Zgodnie z planem na 2025 r. zakładaliśmy alokację 50-60 proc. dostępnych środków z programu FENG. Wysoko oceniam szansę na realizację tego celu - mówi Karolina Mitraszewska.
W formule funduszu funduszy PFR Ventures działają programy Starter, Biznest, Otwarte Innowacje, KOFFI, CVC, VC, Deep Tech. Fundusze tworzone w ramach każdego z nich charakteryzują się innym profilem inwestycyjnym, wymaganym wkładem prywatnym i tzw. ticketem inwestycyjnym, czyli kwotą, jaką fundusz przeznacza na pojedynczą inwestycję.
Większość funduszy współpracujących z PFR Ventures to fundusze zalążkowe, inwestujące na najwcześniejszym etapie rozwoju start-upów.
- Nie inwestowaliśmy w wiele funduszy skupiających się na spółkach wzrostowych, bo na razie na polskim rynku takich zarządzających jest mało. W ostatnich dwóch latach sytuacja się zmieniła. Spodziewamy się, że między innymi dzięki programowi KOFFI struktura naszego portfela stopniowo będzie się zmieniać – zapowiada Karolina Mitraszewska.
Do tej pory jedynym funduszem, który ogłosił zwrot pieniędzy do PFR Ventures, jest Tar Heel Capital Pathfinder. Kapitał zwróciło jednak więcej. Po odjęciu dwóch istotnie zawyżających wynik transakcji dotychczasowy zwrot z inwestycji wyniósł 1,7x.
- Koncentrujemy się, by komunikować przykłady udanych projektów oraz dane finansowe w tym zakresie. Należy jednak zaznaczyć, że nie każda inwestycja kończy się sukcesem. Mówimy o najbardziej innowacyjnych projektach, dla których ryzyko inwestycyjne jest naturalne. Jedna udana inwestycja może zrekompensować kilkanaście mniej udanych. Dlatego komunikacja musi być transparentna, a podejście inwestycyjne zdywersyfikowane i rozsądne – mówi prezeska państwowej firmy.
Deep tech podwójnego zastosowania
W maju 2025 r. z dużą pompą ogłoszono start programu Deep Tech. Do start-upów za pośrednictwem funduszy VC trafi ponad 600 mln zł, z czego 300 mln zł będzie pochodzić z Ministerstwa Finansów, a reszta od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych.
- Jesteśmy na etapie finalizacji umów z funduszami. Z jednym z nich formalności zostały już zakończone [jego nazwa zostanie ogłoszona w październiku - red.], a kolejna umowa zostanie podpisana w tym roku – ujawnia Karolina Mitraszewska.
Wszystko wskazuje na to, że cała kwota trafi do trzech zespołów.
- Można zakładać, że wkładu prywatnego będzie więcej niż 50 proc. – mówi prezeska PFR Ventures.
Fundusze zainwestują w 50-80 start-upów pracujących nad technologiami o potencjale podwójnego zastosowania, czyli cywilnego i wojskowego.
Współpraca: Agnieszka Morawiecka

Od wybuchu wojny w Ukrainie polski funduszom private equity i venture capital trudniej jest pozyskać kapitał od inwestorów zagranicznych. Dlatego tak istotne jest zachęcenie polskich przedsiębiorców do lokowania nadwyżek w tego typu przedsięwzięcia.
Kultura inwestowania polskich przedsiębiorców w fundusze private equity i venture capital dopiero się rodzi. Bez aktywnej roli instytucji publicznych trudno oczekiwać dynamicznego wzrostu krajowego rynku. Przedsiębiorcy są pragmatyczni – jeśli zobaczą atrakcyjny zwrot z inwestycji, z pewnością będą skłonni inwestować dalej. Niestety, podczas poprzedniej fali inwestycji funduszy VC wiele transakcji realizowanych było przy bardzo wysokich wycenach. Wynikało to z ówczesnej sytuacji gospodarczej, optymizmu wobec perspektyw Polski i Europy oraz niskiego kosztu kapitału. Dziś znacząco utrudnia to osiąganie wysokich stóp zwrotu z tamtych inwestycji. Można się spodziewać, że w przyszłości fundusze venture capital będą podchodziły do wycen bardziej konserwatywnie.