Czeski CEZ może zadebiutować na GPW na początku 2006 r.

Internet Securities
opublikowano: 2005-10-23 20:26

Czeska grupa energetyczna CEZ, której kapitalizacja rynkowa wynosi blisko 360 mld czeskich koron (ok. 47 mld zł), może zadebiutować na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) na początku 2006 roku, powiedział w piątek prezes spółki Martin Roman.

Czeska grupa energetyczna CEZ, której kapitalizacja rynkowa wynosi blisko 360 mld czeskich koron (ok. 47 mld zł), może zadebiutować na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) na początku 2006 roku, powiedział w piątek prezes spółki Martin Roman.

„Jeżeli CEZ zdecydowałby się na listing swoich akcji zagranicą, to pierwszym celem byłaby Warszawa, jeszcze przed Londynem” – powiedział Roman podczas konferencji prasowej w piątek w Pradze.

Roman dodał, że decyzja może zostać podjęta w ciągu najbliższych tygodni. „Decyzji jeszcze nie ma, jest blisko. Najpierw chcemy odbyć 'road show' z inwestorami, które planujemy wkrótce w Polsce” – powiedział.

Według prezesa, do debiutu CEZ na GPW mogłoby dojść najwcześniej na początku 2006 roku, i to niezależnie od tego, czy firmie uda się najpierw kupić jakieś aktywa energetyczne w Polsce.

Dyrektor generalny CEZ Polska Kamil Cermak powiedział dziennikarzom, że celem wejścia na GPW nie jest podwyższenie kapitału spółki, a zaistnienie na polskim rynku kapitałowym.

„Chcemy wejść na warszawską giełdę, aby pokazać, jak bardzo jesteśmy zainteresowani długoterminową obecnością w Polsce” – powiedział Cermak.

Obecnie CEZ jest na krótkiej liście inwestorów starających się o kupno od Skarbu Państwa pakietu akcji Elektrowni Kozienice i negocjuje z amerykańskim PSEG kupno akcji Elektrociepłowni Elcho. Od dłuższego czasu rozmawia też ze Skarbem Państwa i Elektrimem w sprawie wejścia do Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK).

W piątek Roman poinformował, że spółka nie wyklucza budowy konsorcjum z polskim partnerem w sprawie zakupu Kozienic. „Połączenie sił z polskim partnerem miałoby sens i jest przez nas rozważane” – powiedział.

Dodał, że Enea, która także jest na krótkiej liście inwestorów starających się o Kozienice, jest jednym z „ciekawszych” potencjalnych partnerów. „Prowadzimy rozmowy, ale nie są one zaawansowane” – podkreślił Roman.

Prezes czeskiej spółki powiedział także, że CEZ rozważyłby kupno mniejszościowego pakietu akcji Enei w ofercie publicznej, choć firma uważa, że Enea potrzebuje silnego inwestora i CEZ woli kupno kontrolnego pakietu tej spółki jeśli pojawi się taka możliwość.

Grupa myśli też o wzięciu udziału w kolejnych prywatyzacjach polskiego sektora energetycznego oraz węglowego. Nieoficjalnie wiadomo, że chce złożyć ofertę na kupno akcji Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW).

Termin składania ofert wstępnych od inwestorów zainteresowanych zakupem 10-85% akcji KHW został przesunięty o tydzień do 27 października.

CEZ jest spółką o największej kapitalizacji rynkowej w naszym regionie Europy, wśród nowych państw UE. Kapitalizacja firmy notowanej na praskiej giełdzie wyniosła w piątek prawie 360 mld CZK, czyli ok. 47 mld zł.

W czerwcu przedstawiciele CEZ, podczas otwarcia biura w Polsce, informowali, że CEZ zamierza przeznaczyć na akwizycje w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej, w tym także w Polsce, do 5 mld euro do końca 2009 roku.

Ok. 3 mld euro miałoby pochodzić z wolnego cash-flow, a do 2 mld euro z kredytu.

CEZ chce uzyskać przez akwizycje pozycję lidera na rynku energii elektrycznej Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej.

W ciągu trzech lat chce stać się szóstą spółką w Europie pod względem ilości energii dostarczanej bezpośrednio do klientów.

Obecnie grupa zajmuje ósmą pozycję pod względem liczby klientów (6,6 mln klientów). W Czechach CEZ dostarcza energię 3,4 mln odbiorców, w Bułgarii 1,8 mln, a w Rumunii 1,4 mln.

W 2004 roku CEZ przejął trzech dystrybutorów energii elektrycznej w Bułgarii, natomiast w 2005 roku dystrybutora w Rumunii. W najbliższych latach planuje kolejne akwizycje w sektorze energetycznym i węglowym, w Polsce, Bułgarii, Rumunii, Czarnogórze, Macedonii i Serbii.

Grupa energetyczna CEZ jest zintegrowaną pionowo strukturą holdingową skupiającą w Czechach zarówno producentów energii, jej dystrybutorów, jak i kopalnie węgla. Łącznie w 97 spółkach grupy pracuje 18 tys. osób.

Na koniec 2004 roku CEZ dysponował mocą energetyczną 12,3 tys. MW, czyli ponad 70% potencjału na rynku czeskim. Sprzedaż energii w Czechach wyniosła 68 TWh, w Rumunii – 7 TWh i w Bułgarii – prawie 8 TWh.

W skład holdingu wchodzą m.in. dwie elektrownie jądrowe, 15 cieplnych opalanych głównie węglem brunatnym oraz ponad 30 wodnych. Dostęp do klientów końcowych zapewnia CEZ posiadanie pięciu dystrybutorów w północnej i środkowej części Republiki Czeskiej.

Według stanu na koniec 2004 roku, 67,6% akcji CEZ należało do czeskiego Skarbu Państwa poprzez Fundusz Majątku Narodowego, ponad 24% do inwestorów instytucjonalnych – głównie zagranicznych, ale także krajowych. Pozostałe walory należały do osób fizycznych, w tym ponad 3% do zarządu.

W 2004 roku Grupa CEZ odnotowała przychód w wysokości 100,1 mld koron czeskich (ok. 3,4 mld euro) wobec 84,8 mld koron w 2003 roku, a zysk netto wyniósł 13,1 mld koron (ok. 435 mln euro) wobec 5,9 mld koron rok wcześniej.

Marcin Zaremba