Dow Jones wyrażony w dolarach wrócił do poziomu z 2008 r. Gdyby jednak wartość wskaźnika obliczyć w twardej walucie (takiej, której nie można dodrukowywać), czyli złocie, to okazuje się, że spadłaby ona w tym czasie o połowę. Jak to możliwe?
Ceny złota podwoiły się od 2008 r. Inwestorzy kupowali kruszec, by uciec od papierowego pieniądza, którego wartość podkopały niskie stopy procentowe Fedu i kolejne programy skupu obligacji. Hossa, która za oceanem trwa już prawie trzy lata jest więc w dużej części złudzeniem.
DJ w złocie stracił połowę od 2008 r. (WYKRES DNIA)
opublikowano: 2012-02-28 13:40
Nowojorska giełda wyszła w zeszłym tygodniu na czteroletnie szczyty. Ale uwaga! To wcale nie miłość inwestorów do akcji śrubuje ich notowania, ale spadająca wartość dolara. Wystarczy rzut oka na wykres.