Nieuczciwi przedsiębiorcy i konsumenci, którzy m.in. nie spłacają kredytów, będą rejestrowani w biurze informacji gospodarczej — zakłada rządowy projekt ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej. Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie tego projektu w sejmowej komisji gospodarki. Posłowie skierowali go do rozpatrzenia w podkomisji.
— Projektowana ustawa umożliwi weryfikację wiarygodności płatniczej kontrahenta jeszcze przed zawarciem umowy — mówi Małgorzata Okońska-Zaremba, wiceminister gospodarki.
Dane zbierane w biurze informacji gospodarczej mają być chronione. Będą udostępnianie tylko w momencie zawierania umowy kredytu konsumenckiego. Projekt zakłada, że w biurze będzie można otrzymać jedynie dane dotyczące dłużnika, wierzyciela oraz zadłużenia. Banki i przedsiębiorstwa, które udzielają kredytów, będą musiały zapłacić za skorzystanie z bazy danych. Darmowy dostęp do rejestru będzie miał m.in. Komendant Główny Policji i Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej.
Biura będą mogły zbierać informacje tylko od przedsiębiorców, z którymi podpisały umowę. Zgodnie z projektem, za wiarygodność danych będzie odpowiadał ten, kto je przekazał do biura. Mogą one trafić do biura dopiero 60 dni po terminie przewidzianej zapłaty.
— Nieuczciwość i wyłudzenia są poważnym problemem polskiej gospodarki. Straty ponoszone przez przedsiębiorców z tego tytułu sięgają w skali całego kraju setek milionów złotych miesięcznie, a do sądu trafia z tego powodu kilkadziesiąt tysięcy pozwów — mówi wiceminister skarbu.
Podczas prac nad projektem wzorowano się na rozwiązaniach stosowanych w krajach UE. Ustawa jest częścią rządowego pakietu „Przede wszystkim przedsiębiorczość”.