DM BOŚ widzi potencjał w Pure Biologics

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2021-05-24 20:00

Biuro maklerskie wycenia jedną akcję biotechnologicznej spółki na GPW na prawie 50 proc. więcej, niż wynosi obecny kurs giełdowy

Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

  • ile warte są akcje Pure Biologics według analitczki DM BOŚ,
  • jakich wpływów z kluczowych projektów spodziewa się autorka raportu,
  • jakie jest prawdopodobieństwo sukcesu w projektach spółki,
  • kiedy Pure Biologics może osiągnąć pierwsze zyski,

Biotechnologia staje się jedną z czołowych branż na GPW. W ostatnim rankingu Giełdowa Spółka Roku analitycy i zarządzający wysoko oceniali takie spółki, jak Ryvu, OncoArendi i Celon Pharma, a pierwsze miejsce w zestawieniu zajęła Selvita, prowadząca badania kontraktowe na zlecenie innych biotechów.

W kwietniu ofertę publiczną, wartą ponad 180 mln zł, z sukcesem zamknął Captor Therapeutics, prowadzący prace badawcze na wczesnym etapie. Wcześniej, bo pod koniec ubiegłego roku, dużym popytem cieszyła się warta 56,8 mln zł oferta publiczna Pure Biologics, które przechodziło z NewConnect na główny parkiet.

Cenę emisyjną w tej ofercie ustalono na 90 zł. Teraz pojawiła się pierwsza rekomendacja dla spółki. 17 maja wydał ją DM BOŚ, który zalecił kupowanie walorów w średnim terminie i określił cenę docelową w horyzoncie 12-miesięcznym na 169,8 zł. W ciągu kilku dni po tym, jak rekomendacja trafiła do klientów DM BOŚ, kurs wzrósł o kilkanaście procent, a w poniedziałek za jeden walor spółki płacono 114 zł.

Giełdowa kapitalizacja Pure to obecnie ponad 250 mln zł, tymczasem spółka osiąga na razie niewielkie przychody z działalności kontraktowej i notuje straty, związane z realizacją prac badawczo rozwojowych nad projektami, związanymi z nowymi lekami i wyrobami medycznymi. Prace te w dużej mierze finansowane są z dotacji.

Długa droga:
Długa droga:
Prezesem i głównym akcjonariuszem Pure Biologics jest Filip Jeleń. Spółka, działająca od 2010 r., zapowiada komercjalizację pierwszych znaczących projektów lekowych w 2023 r. W kolejce ma następne.

„Na obecnym etapie rozwoju do realizacji projektów badawczo-rozwojowych spółka potrzebuje dotacji, a do nich wkładu własnego, a także środków na pokrycie wydatków niekwalifikowanych. Im szybciej spółka będzie realizowała projekty własne, tym mniej zasobów będzie mogła przeznaczyć na badania komercyjne. Wprawdzie pogorszy to wyniki w krótkim okresie, jednak potencjalne zyski z komercjalizacji własnych projektów są bez wątpienia niewspółmiernie wyższe niż aktywność kontraktowa" - czytamy w rekomendacji, której autorką jest Sylwia Jaśkiewicz.

O jakich zyskach może być mowa? Najbardziej atrakcyjne w portfolio Pure Biologics są trzy projekty, związane z lekami innowacyjnymi. Chodzi o potencjalne nowe leki, które mogą być wykorzystywane w terapii nowotworu jelita grubego i odbytu, raku płuc i raku piersi. Do tego dochodzą dwa wyroby medyczne, które mają znaleźć zastosowanie u pacjentów z neurologicznymi chorobami rzadkimi.

DM BOŚ szacuje, że sukces w pierwszej fazie tych projektów może przynieść spółce 131-195 mln USD wpływów z płatności z góry od większych partnerów farmaceutycznych za prawa do projektów. To w przeliczeniu 490-715 mln zł. Prawdopodobieństwo sukcesu – rozumianego jako zakończenie pierwszej fazy badań – analityczka szacuje w przypadku wyżej wycenianych projektów lekowych na 41 proc., a w przypadku wyrobów medycznych na 52 proc.

Płatności z góry to w projektach biotechnologicznych tylko część wpływów - następnie spółki mogą otrzymywać pieniądze za osiąganie tzw. kamieni milowych, czyli wraz z osiąganiem kolejnych etapów badań, a po ewentualnym wprowadzeniu leków na rynek mają też zazwyczaj prawo do kilku-kilkunastu procent przychodów ze sprzedaży.

Analityczka DM BOŚ oczekuje, że Pure jeszcze przez co najmniej kilka kwartałów będzie przynosić straty. Ten i przyszły rok według prognoz biura maklerskiego ma się zakończyć podobną stratą netto, jak ubiegły (między 11 a 12 mln zł). Kilkumilionowy zysk ma pojawić się w 2023 r., a w kolejnych latach powinien już być znacznie większy dzięki umowom partneringowym z większymi firmami farmaceutycznymi.

„Dzięki własnym platformom technologicznym spółka posiada wyjątkowe kompetencje w zakresie selekcji przeciwciał i aptamerów oraz produkcji i analityce białek. Finansowanie z NCBR ułatwia wybranie najdogodniejszego momentu do komercjalizacji projektów badawczo-rozwojowych. Jednocześnie dzięki lokalizacji działalności we Wrocławskim Parku Technologicznym spółka ma niski poziom kosztów stałych" - wylicza Sylwia Jaśkiewicz.