Dobre wieści z USA wciąż napędzają wzrosty w Europie

opublikowano: 2003-06-02 19:14

Na europejskich giełdach wciąż panują bardzo dobre nastroje. Inwestorzy pozytywnie reagują na wiadomości zza oceanu, gdzie indeksy rynków ustanawiają kolejne rekordy w związku z dużym popytem na akcje wywołanym przez dobre dane makroekonomiczne.

Paneuropejski indeks Stoxx 600 wspiął się w poniedziałek na najwyższy poziom od 5 ½ miesięcy. Przesądziła o tym końcówka sesji kiedy na rynki dotarła wiadomość o wyraźnym wzroście w maju wskaźnika aktywności przemysłu wytwórczego w USA. Pozytywnym sygnałem dla giełdowych graczy ze Starego Kontynentu było także wzmocnienie euro wobec dolara. Podczas szczytu G-8 prezydent George W. Bush powiedział, że osłabienie dolara było w ostatnich tygodniach zbyt duże.

Ostatnie wzrosty w USA poprawiły nastroje europejskich inwestorów. Dobry wpływ ma na nich także słabnięcie euro wobec dolara, co zmniejsza obawy pogorszenia wyników spółek mocno zaangażowanych na amerykańskim rynku. Podobnie jak na ostatnich sesjach widać to było także po rosnącym popycie na ich akcje. Znów zdrożały akcje francuskiego giganta ubezpieczeniowego, spółki Axa, oraz Philips Electronics, jednego z największych na świecie producentów elektroniki użytkowej. Kurs papierów holenderskiego koncernu wzrósł w ubiegłym tygodniu o 11 proc.

Popytem cieszyły się akcje spółek branży finansowej. W Londynie w górę poszła cena akcji Lloyds TSB, w Zurichu Credit Suisse, a we Frankfurcie Deutsche Banku. Popyt na akcje tego ostatniego wywołała rekomendacja 'kupuj' wydana dla jego akcji przez Merrill Lynch. Podobnie jak w przypadku Philipsa, wartość rynkowa drugiego banku Europy wzrosła w ubiegłym tygodniu o 11 proc. Na giełdzie we Frankfurcie inwestorzy chętnie kupowali papiery Allianza. 13 proc. składek, które wpłynęły w ubiegłym roku do niemieckiego towarzystwa ubezpieczeniowego pochodziło z amerykańskiego rynku.

Podrożały akcje spółek farmaceutycznych. W górę poszedł kurs Novartisu, który połowę sprzedaży realizuje w USA. Popytem cieszyły się akcje Roche, których rekomendację do ‘kupuj’ podnieśli analitycy Merrill Lynch.

Inwestorzy znów chętnie kupowali akcje TUI, największego europejskiego biura turystycznego. Do niedawna inwestorzy chętnie się pozbywali papierów niemieckiej spółki, co wiązało się z kryzysem wywołanym wojną w Iraku oraz rozprzestrzenianiem się SARS. Duże zainteresowanie papierami TUI wiąże się z wypowiedzią rzecznika spółki, który ujawnił, że w ostatnim czasie dużym zainteresowaniem cieszy się oferta podróży do m.in. Turcji i Tunezji, czyli miejsc najmocniej dotkniętych załamaniem rynku turystycznego po wybuchu wojny z Irakiem.

Md