NOWY JORK (Reuters) - Euro osłabło w piątek wobec dolara po opublikowaniu danych makroekonomicznych z USA.
Zamówienia w przemyśle wzrosły w lipcu o 0,1 procent po spadku o 2,9 procent w czerwcu, podczas gdy analitycy spodziewali się spadku o 0,5 procent.
Indeks koniuktury w sektorze wytwórczym okręgu Chicago, publikowany przez Narodowe Stowarzyszenie Menedżerów Logistyki (NAPM) wzrósł w sierpniu do 43,5 punktu wobec 38,0 punktu w lipcu. Analitycy prognozowali, że indeks wzrośnie do 39,8 punktu.
Do godziny 17.15 euro spadło do poziomu 90,94 centa. W ciągu dnia wspólna waluta kosztowała nawet 92 centy.
Dolar oscylował wokół 118,82 jena, tracą 0,40 procent w porównaniu z czwartkowym zamknięciem w Nowym Jorku.
Za euro płacono około 108,40 jena, czyli około jeden procent mniej niż w czwartek.
Na rynku panowała duża nerwowość, bo minister finansów Japonii Masajuro Shiokawa zagroził interwencją walutową, mającą na celu osłabienie jena. Japoński polityk dodał, że Japonia konsultowała się w tej sprawie z innymi krajami grupy G7.
Zarówno jednak amerykański Departament Skarbu jak i przedstawiciele strefy euro nie potwierdzili tej informacji.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))