NOWY JORK (Reuters) - Jen spadł w poniedziałek do najniższego od dwóch i   pół tygodnia poziomu wobec jena po publikacji gorszych niż oczekiwano danych   na temat sytuacji gospodarczej Japonii, które pokazują, że kraj ten znajduje   się na granicy recesji.  
    Dolar czwarty dzień z rzędu wzrósł do najwyższego od 15 lat poziomu  wobec brytyjskiego funta, a także znalazł się o ćwierć centa poniżej   sześciomiesięcznego maksimum względem euro.   
    "Dolar wciąż jest najatrakcyjniejszą waluta dla inwestorów - jest po   prostu najbezpieczniejszy" - powiedział John Hazelton, dealer z PNC Bank w   Pitsburgu.  
    Jen zaczął spadać już w Azji, kiedy okazało się, że w pierwszym kwartale  tego roku PKB Japonii spadł o 0,2 procent, zamiast wzrosnąć o 0,2 procent   tak jak przewidywali analitycy.   
    Dane te wzmogły obawy rynku, że Japonię czeka czwarta recesja w ciągu  dziesięciu lat. Indeks w Tokio stracił 1,5 procent.  
    Dolar wzrósł do poziomu 121,94 jena. Za euro płacono 103,80 jena.  
    Wspólna waluta straciła około centa wobec dolara i kosztowała 84,30  centa. Według części analityków spadek euro może mieć związek z odrzuceniem   w piątek przez Irlandię Traktatu Nicejskiego.  
    Kolejna przecena funta ma związek ze spekulacjami, że po zdecydowanym  zwycięstwie w wyborach parlamentarnych w ubiegłym tygodniu, Partia Pracy   przyspieszy wejście Wielkiej Brytanii do strefy euro.   
    ((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780,   [email protected]))