"Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby w sytuacji, kiedy mamy w Polsce wciąż bardzo wysokie stopy procentowe - mimo dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej - na których to wysokich stopach procentowych korzystają banki, mają rekordowe zyski, gdyby w takiej sytuacji prezydent Nawrocki zdecydował się na veto. Byłby to, myślę, krok bardzo, bardzo nierozsądny" - powiedział Domański.
Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 7-8 października 2025 r. obniżyła wszystkie stopy procentowe NBP o 25 pb., w tym referencyjną do 4,50 proc.
"Jeżeli ktoś, np. pan prezydent, wetuje lub planuje wetować ustawy, które służą wzmocnieniu budżetu naszego państwa, to również w ten sam sposób, tym samym ruchem utrudnia zwiększenie polskiego bezpieczeństwa" - dodał.
Rządowy projekt zakłada zwiększenie CIT dla banków z 19 proc. do 30 proc. w 2026 r. w 2027 roku ma to być 26 proc., a docelowo w 2028 roku będzie to 23 proc. Według projektu, banki zapłacą w 2026 r. o ok. 6,6 mld zł więcej podatku, a w ciągu 10 lat do budżetu państwa ma wpłynąć dodatkowo ok. 23,4 mld zł.
Domański wskazał również, że Polska ma aktualnie świadczenia socjalne na wysokim poziomie.
Zapytany o potencjalne przerzucenie kosztu podwyżki CIT-u dla banków na klienta, powiedział: "Banki w ten sposób chcą się obronić przed wyższym CIT-em. Jeżeli zobaczymy, że banki próbują przerzucać opłaty, zwiększać opłaty i przenosić ten podatek na klientów, będziemy podejmować kolejne działania. Od tego jest Komisja Nadzoru Finansowego, mamy Urząd Ochrony Konkurencji".
"W tej chwili (wydatki na świadczenia socjalne - PAP) są jednymi z najwyższych w Unii Europejskiej w relacji do PKB. Natomiast, tak jak powiedziałem na początku naszej rozmowy, chcemy utrzymać wysoką dynamikę wzrostu gospodarczego. Nie dopuścić do zatrzymania tego silnika wzrostu i w ten sposób wyrastać z długu" - wskazał Domański.
Ponadto Domański, zapytany o pomysł wprowadzenia czterodniowego systemu, powiedział: "Wątpię żeby to się wydarzyło".