Firma badawcza PMR prognozuje wzrost liczby placówek gastronomicznych w najbliższych latach. Będzie rosnąć także liczba pizzerii sieciowych oraz niezależnych, choć tempo wzrostu będzie wolniejsze niż w przypadku dynamiczniej rozwijających się sieciowych barów szybkiej obsługi. Średnioroczny skumulowany wzrost (CAGR) wartości segmentu pizzerii w Polsce jest przewidywany na poziomie 6,6 proc., nieznacznie wyżej niż średni wzrost rynku HoReCa, który ma wynieść 6,1 proc.
Zamiana na podium
Największą siecią pizzerii w Polsce jest DaGrasso, która liczy około 200 lokali, drugie miejsce zajmuje Pizza Hut ze 157. Wkrótce na podium dojdzie do przetasowań, ponieważ do sieci Domino’s dołączy większość franczyzobiorców Pizzerii 105. W ten sposób na trzecie miejsce spadnie Pizza Hut.
Docelowo Domino’s chce mieć w Polsce 500 pizzerii. Przybliża ją do tej liczby najnowsza transakcja o wartości 42,3 mln zł. Właściciel marki, spółka DP Poland (notowana na Alternative Investment Market, brytyjskim odpowiedniku polskiego NewConnect) kupiła polską sieć Pizzeria 105. To ruch mający na celu szybszy rozwój marki Domino’s w Polsce, m.in. dzięki know-how w zakresie franczyzy.
Sprzedającym jest Marcin Ciesielski, założyciel Pizzerii 105. Fakt, że sprzedał 100 proc. udziałów nie oznacza, że rozstaje się z gastronomią. Jedną trzecią wpływów z transakcji (13,4 mln zł) za pośrednictwem fundacji rodzinnej zainwestuje w DP Poland - obejmie ponad 23,5 tys. akcji z nowej emisji.
Spółka zarządzająca franczyzą Pizzeria 105 jest rentowna. EBITDA za 2023 r. wyniosła 4,4 mln zł przy przychodach 7,1 mln zł, a w 2024 r. 5 mln zł przy przychodach 8,5 mln zł. Franczyzobiorcy osiągnęli roczną sprzedaż na poziomie 118,6 mln zł w 2023 r. i 153,8 mln zł w 2024 r. Ponad połowa z tych kwot (średnio 56 proc. przychodów) generowana była przez zamówienia z dostawą. Przychody DP Poland za 2023 r. wyniosły 164,1 mln zł, a zysk netto 1,35 mln zł.
Apetyt na 600 lokali
— Chcemy, aby Domino’s liczyła w Polsce co najmniej 500–600 lokali — mówi Przemysław Głębocki, partner zarządzający Accession Capital Partners i przewodniczący rady nadzorczej DP Poland.
Po przejęciu DP Poland ma ponad 200 lokali działających pod dwiema markami. Ponieważ niektórzy franczyzobiorcy mogą nie przedłużyć umowy, w tym roku Domino’s jeszcze nie prześcignie Pizzy Hut. Na razie do grupy dołączyło 76 franczyzobiorców z 90 lokalami. Zostaną zaproszeni do rebrandingu na Domino’s i otwierania nowych restauracji, a także przejmowania części działających w sieci należących teraz do DP Poland.
— DP Poland dysponuje odpowiednim wsparciem finansowym, technologicznym i marketingowym, aby rozwijać sieć — mówi Nils Gornall, dyrektor generalny DP Poland.
Strategia DP Poland skoncentruje się na rozwoju franczyzy, co pozwoli spółce na szybszy wzrost sieci i optymalizację nakładów kapitałowych. Do końca 2026 r. spółka zamierza zwiększyć liczbę placówek franczyzowych do 45 proc.
— To przejęcie przyspiesza naszą transformację w kierunku modelu franczyzowego, w którym ponad połowa naszych restauracji będzie obsługiwana przez franczyzobiorców. Zaprosimy ich także do otwarcia większej liczby lokali z nami, a może przejęcia niektórych należących obecnie do DP Poland — dodaje Nils Gornall.
Miks sprzedaży Pizzerii 105 wynosił 56 proc. dostaw, 22 proc. odbioru osobistego i 22 proc. posiłków na miejscu, co pokrywa się z proporcjami w Domino’s. W 2023 r. tygodniowa liczba zamówień na jedną restaurację wynosiła 731, w 2024 r. przekraczała 800, a firma dąży do wyniku powyżej 900.
— Uważamy, że naszą unikatową przewagą jest biznes dowozowy. Dążymy do tego, aby dostawy stanowiły około 60 proc. sprzedaży, 20 proc. jedzenie na miejscu, a 20 proc. na wynos — mówi Przemysław Głębocki.
W najbliższych latach DP Poland zamierza rozwijać się w sposób organiczny, choć już wcześniej uczestniczyła w przejęciach. Sieć Domino’s w Polsce urosła prawie dwukrotnie w 2021 r., kiedy DP Poland Plc (jedyny akcjonariusz DP Polska) przejął spółkę Dominium zarządzającą 57 pizzeriami na terenie Polski.
Rozwój pizzerii i restauracji serwujących kuchnię włoską jest w dużej mierze napędzany preferencjami konsumentów. Jak wynika z badań PMR Market Experts, przeprowadzonych na potrzeby raportu „Rynek HoReCa w Polsce”, kuchnia włoska od lat znajduje się w ścisłej czołówce najchętniej wybieranych przez Polaków. Pizza niezmiennie zajmuje pierwsze miejsce w rankingu najczęściej zamawianych dań, a jej popularność utrzymuje się na wysokim poziomie niezależnie od wieku, płci, miejsca zamieszkania czy wykształcenia konsumentów.
Jednocześnie rośnie zainteresowanie wariantami pizzy, których dostępność na krajowym rynku była
dotychczas ograniczona. Szczególnie dynamiczny wzrost popularności odnotowuje pizza neapolitańska, ale coraz większym zainteresowaniem cieszą się również pizza deep dish, pizza fritta oraz pinsa. Nowe koncepty kulinarne pojawiają się głównie w największych polskich miastach i ich aglomeracjach.