
Według danych zaprezentowanych przez Chińską Akademię Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych, w maju 2023 r. sprzedaż smartfonów w Państwie Środka wzrosła o 22,6 proc. w ujęciu miesięcznym, producenci dostarczyli łącznie 25,2 mln telefonów.
To o ponad 4 mln sztuk więcej niż rok wcześniej. To dobry sygnał dla borykającej się z problemami branży urządzeń mobilnych. Nadal jednak pogrąża się ona w marazmie jeśli weźmie się wyniki w ujęciu narastającym. W okresie styczeń-maj 2023 r. sprzedaż była o 2,6 proc. niższa niż rok wcześniej.
Jak pisze Bloomberg, obawy o gospodarkę Chin i nadmierne zapasy niesprzedanych urządzeń ograniczały popyt. Jako największy na świecie rynek smartfonów, Chiny odpowiadają za znaczną część spowolnienia globalnej branży, a IDC prognozowało, że w tym miesiącu będzie to największa przeszkoda w dostawach na całym świecie. Co gorsze, dostawcy, tacy jak Sony Group, która dostarcza czujniki obrazu do aparatów iPhone, również ostrzegli, że nie spodziewają się ożywienia popytu w tym roku.