Dragon chce Idei na Ukrainie

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2019-11-24 22:00

Ukraiński fundusz PE i bankowy menedżer chcą kupić Idea Bank Ukraina. Gazprombank interesuje się Carcade i Idea Bankiem Białoruś

Przeczytaj tekst i dowiedz się, jakie będą dalsze losy imperium Leszka Czarneckiego na Wschodzie.

Mało kto dzisiaj pamięta spółkę Getin International (GI). Nie ma jej już nawet w internecie, to znaczy jest, ale to inny biznes: Getin International Tours and Travels w indyjskim stanie Kerala. Tymczasem w listopadzie mija dokładnie 12 lat, od kiedy Getin Holding wydzielił z grupy biznesy międzynarodowe i przeniósł je do GI. W kolejnym roku spółka miała trafić na giełdę. GI przejął nadzór nad leasingową spółką w Rosji Carcade kupioną w 2005 r. i przejęty rok później Priparpattya Bank na Ukrainie. W grudniu do grupy międzynarodowej dołączył białoruski Sombelbank. Dzisiaj po GI nie zostało nawet wspomnienie, a należące do niego biznesy przechodzą powoli do historii. Jeśli Leszek Czarnecki pomyślnie zakończy wszystkie negocjacje, to w przyszłym roku wyjdzie z rynków wschodnich.

PIĘĆ ZAGRANICZNYCH BANKÓW:
PIĘĆ ZAGRANICZNYCH BANKÓW:
Leszek Czarnecki kupił pięć banków za granicą: Prikarpattyę na Ukrainie, Sombelbank i Bank Małego Biznesu na Białorusi, Kubank w Rosji oraz Romanian International Bank. Białoruskie połączył, rosyjski sprzedał.
Fot. ARC

Czesko-ukraiński wehikuł

Najbliżej finału są rozmowy o sprzedaży Idea Banku na Ukrainie (wcześniej PlusBank i Prikarpattya Bank). W październiku Getin Holding poinformował, że fundusz private equity prowadzi due dilligence i ma wyłączność negocjacyjną. W ubiegłym tygodniu, prezentując kwartalne wyniki, spółka powiadomiła, że rozmowy powinny zakończyć się w grudniu. Z naszych informacji wynika, że tajemniczym oferentem jest tandem funduszu Dragon Capital i Ivana Svitka. Pierwszy ma pieniądze. Dragon Capital to czesko-ukraiński konglomerat finansowy z siedzibami w Nikozji i Kijowie. Zajmuje się bankowością inwestycyjną i doradztwem biznesowym oraz prowadzi działalność typu private equity, nabywając aktywa na własny rachunek. Z kolei Ivan Svitek to doświadczony menedżer bankowy, który ma na koncie m.in. pracę dla GE Capital w Brazylii. Przez kilka lat był szefem czeskiej firmy pożyczkowej Home Credit w Rosji. Ostatnio kierował Ukrsotsbankiem (przed laty założył go Pekao), który kupił i wchłonął Alfa Bank. Stery przejął po nim Rafał Juszczak, były prezes PKO BP.

Nie udało nam się potwierdzić naszych informacji w Dragon Capital. Komentarza odmówił również Getin Holding. Według naszych źródeł oferenci są mocno zainteresowani przejęciem Idea Banku na Ukrainie i gotowi szapłacić cenę powyżej wartości księgowej. Trudno dziwić się ich determinacji, gdyż ukraiński rynek bankowy przeżywa obecnie renesans — po okresie upadłości i kryzysu wszedł w fazę prosperity. Średnia marża odsetkowa netto wynosi 5,8 proc. (w Polsce o połowę mniej), a w bankach zagranicznych przeciętna to blisko 9 proc. ROE przekracza 30 proc., podczas gdy na naszym rynku jest to niewiele ponad 7 proc. Zysk ukraińskich banków na koniec I kwartału był o 48 proc. wyższy niż rok wcześniej. Narodowy Bank Ukrainy w raporcie o sytuacji sektora bankowego w pierwszej połowie 2019 r. zauważa, że wzrost marży odsetkowej jest naturalnym zjawiskiem po kryzysie, ale z czasem będzie się ona zmniejszać. Stwierdza jednak, że okres prosperity utrzyma się w średnim horyzoncie.

— Leszek Czarnecki jest w dość komfortowej sytuacji, gdyż po raz pierwszy od kiedy zainwestował na Ukrainie, rynek finansowy przeżywa hossę. Sytuacja jest trochę podobna jak w Polsce w latach 90. — wysokie stopy procentowe i wysokooprocentowane kredyty. Chętnych na kupno Idei nie powinno zabraknąć, bo inwestycja w bank powinna się zwrócić z nawiązką — mówi przedstawiciel sektora bankowego.

Do trzech razy sztuka

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja Carcade. W piątek Getin Holding poinformował, że zainteresowanie rosyjską spółką leasingową zgłosił podmiot z grupy Gazprombanku. To trzecia co do wielkości instytucja bankowa w Rosji, teoretycznie prywatna, ale z uwagi na fakt, że w stu procentach należy do Gazpromu, jest to quasi-państwowy bank. To już trzecia próba sprzedaży Carcade. Po raz pierwszy zamiar pozbycia się spółki Leszek Czarnecki powziął w grudniu 2014 r. Rok później miał już kupca — BiN Bank, kontrolowany przez Michaiła Gutsaryewa, rosyjskiego miliardera o dość oryginalnej osobowości. Oferent podpisał warunkową umowę kupna, po czym zerwał ją, wysyłając do Polski faks. Z drugim niedoszłym nabywcą sprawa była jeszcze bardziej groteskowa, bo z zakupu wycofał się już po podpisaniu umowy, kiedy do finału potrzebna była już tylko zgoda urzędu antymonopolowego.

Trzy lata temu niesłowni kupcy oferowali za Carcade w granicach 170 mln zł. Była to jednak duża i atrakcyjna firma, wicelider rynku leasingu samochodowego z aktywami blisko 2 mld zł. Obecnie aktywa wynoszą 1,2 mld zł, choć trzeba dodać, że dynamicznie rosną (11 proc. r/r). Moment na sprzedaż jest dobry, gdyż rosyjski rynek leasingu po latach zastoju od 2018 r. odzyskuje siłę i zaczyna rosnąć. Według prognoz w tym roku wzrost ma wynieść 5 proc.

Białoruś już była na sprzedaż

Przystępując do negocjacji w sprawie przejęcia Carcade, Getin Holding zgłosił też chęć odkupienia od Carcade 22 proc. akcji Idea Banku na Białorusi, które należą do leasingowej spółki. Przypomnijmy, że trzy lata temu Leszek Czarnecki był zainteresowany sprzedażą białoruskiej Idei. Lokalny rynek jest w zupełnie innej sytuacji niż na Ukrainie. Marża coraz bardziej chudnie, a biznes bankowy (odsetki od kredytów i depozytów) jest ściśle limitowany przez białoruski bank centralny. Idea na Białorusi jest większa od ukraińskiej. Aktywa banku po III kwartałach wyniosły 924 mln zł, podczas gdy w siostrzanej spółce były to 883 mln zł. W portfolio wrocławskiego inwestora jest jeszcze jeden zagraniczny bank — Idea w Rumunii. Jego aktywa to 2,3 mld zł. Na razie nie ma informacji o planach jego sprzedaży, ale utrzymywanie biznesu na konkurencyjnym i mocno wyregulowanym rynku jest trudne. [BAM]