Dystrybutor stali chce wchłonąć dużo większego konkurenta. Rynek już to kupił.
Konsolidacja na rynku giełdowych dystrybutorów stali nabiera tempa. Na ruchy Złomreksu (zarzucił sieci na Stalexport Trade i Centrostal Gdańsk) bardzo szybko odpowiedział Drozapol-Profil. Bydgoska spółka, którą kontrolują Wojciech i Grażyna Rybka, podpisała list intencyjny w sprawie przejęcia podmiotu z branży. Chodzi o dużą i cenną firmę, bo dzięki konsolidacji Drozapol liczy na osiągnięcie nawet 1 mld zł przychodów rocznie. W 2006 r. przychody giełdowej spółki wyniosły niespełna 150 mln zł.
Inwestorzy szybko zwietrzyli szansę, przed jaką stanął Drozapol. Wczoraj kurs firmy już na otwarciu zyskiwał kilkanaście procent przy wyjątkowo dużych obrotach. Informacje kupili w ciemno, bo giełdowy dystrybutor stali nie ujawnia z jaką spółką negocjuje. Niewykluczone, że chodzi o Sambud-2, którą Drozapol jest zainteresowany już od dłuższego czasu. I chyba jest o co kruszyć kopię, bo to przedsiębiorstwo o dużym potencjale — dysponuje 11 przedstawicielstwami na terenie Polski. W 2004 r. sprzedaż tej spółki przekraczała 590 milionów złotych. W 2006 r. miały być jeszcze wyższe. Według Drozapolu, sfinalizowanie przygotowywanej akwizycji miałoby zapewnić 0,6-1 mld zł obrotów rocznie.
Jednak czy celem akwizycji będzie Sambud-2, powinniśmy przekonać się w najbliższych tygodniach. Na razie wiadomo, że prowadzone jest due diligence u jednego z dystrybutorów stali. Jeśli wszystko pójdzie po myśli Drozapolu, to sfinalizowanie transakcji planowane jest na III kwartał. W rozliczeniu zamierza zaproponować gotówkę oraz akcje. Drozapol ma 50 mln zł z emisji publicznej. Do tego już wcześniej akcjonariusze wyrazili zgodę na emisje do 10 mln akcji na przejęcia.
Drozapolowi marzą się akwizycje, ale spółka nie zapomina także o rozwoju organicznym. Pierwszy kwartał pokazał, że także o własnych siłach potrafi szybko się rozwijać. Sam za siebie mówi 288-procentowy wzrost obrotów oraz poprawa zysku netto o ponad 600 proc. Na pewno spora w tym zasługa dobrej koniunktury w branży stalowej oraz budownictwie. Efekty zaczyna przynosić zwiększenie skali biznesu z regionalnej na sieć ogólnopolską. Do tego firma handlowa postanowiła wejść w produkcję. Wykorzystując budowlany boom, prowadzi produkcję zbrojeń budowlanych. Spółka zainwestowała także w linie do cięcia blach. Drozapol umiejętnie korzysta również z mocnego złotego. Ponad 70 proc. wyrobów stalowych importuje, co pozwala firmie osiągać wyższe marże.