Przed debiutem na giełdzie chorzowska firma odzieżowa zadebiutuje z nową marką.
Po tym, jak w ubiegłym tygodniu najpierw odebrano, a następnie przywrócono pierwszoligową licencję piłkarskiej drużynie Ruch Chorzów, główny sponsor tego teamu, odzieżowy Reporter, odetchnął z ulgą i wziął się do roboty. Firma, która prowadzi sklepy z ubraniami dla młodych ludzi, zaczęła poważnie myśleć o zbudowaniu drugiej marki. Szczegółów nie ujawnia.
— Wejdziemy w inny segment odzieży niż Reporter — mówi prezes Marek Grolik.
Jaki? Zarząd firmy ma o tym opowiedzieć po wakacjach.
Chorzowski Reporter w przyszłym roku zamierza też dołączyć do grona giełdowych spółek. Przygotowania są w toku.
— Przed debiutem chcemy silniej zaistnieć w świadomości klientów, dlatego zintensyfikujemy akcje promocyjne. Poza tym odświeżamy markę, wprowadzamy ją na nieco wyższą niż obecnie półkę cenową — mówi Marek Grolik.
Z giełdy Reporter zamierza zgarnąć od 30 do 50 mln zł. Na rynek ma trafić około 30 proc. akcji firmy.
— Pieniądze z giełdy pójdą na rozwój krajowej i zagranicznej sieci, głównie w Rumunii i Bułgarii — mówi prezes.
Obecnie działa 250 sklepów Reportera. Spółka zakończyła ubiegły rok ze 150 mln zł przychodów i 11 mln zł zysku netto. W tym roku przychody mają sięgnąć około 200 mln zł.