Konglomerat kierowany przez Warrena Buffetta ujawnił w sobotę, że zmniejszył swoje udziały w Apple do 84 mld USD ze 140 mld posiadanych w marcu.
Apple spadał o ponad 11 proc. we Frankfurcie ok. godz. 9:15.
Akcje Apple zyskały prawie 900 proc. od 2016 r., kiedy Warren Buffett ogłosił, że ma udziały w firmie.
“Zmniejszenie udziałów w Apple przez Buffetta jest jedynie związane z zarządzaniem ryzykiem” - skomentował Joe Gilbert, starszy zarządzający portfelem w Integrity Asset Management. “Gdyby istniały jakiekolwiek obawy co do długotrwałej rentowności Apple, Buffett pozbyłby się wszystkich akcji. Podobnie jak w przypadku redukcji innych pozycji Berkshire, Buffett ma znaczące niezrealizowane zyski” - dodał.
W ubiegłym tygodniu Apple opublikował swoje wyniki kwartalne, z których wynikało, że przychody wzrosły. Spółka zasygnalizowała też, że nowe funkcje sztucznej inteligencji mogą zwiększyć sprzedaż iPhone’ów w nadchodzących kwartałach.
