Duży spadek sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-03-26 13:28

W IV kwartale 2024 r. liczba transakcji na rynku pierwotnym mieszkań spadła o 82 proc. r/r, wynika z danych Centralnej Bazy Nieruchomości PKO BP, gromadzącej dane o transakcjach kredytowanych przez bank.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Mniejszy popyt przy słabo elastycznych cenach powodował dalsze ograniczenie transakcji - komentują analitycy PKO Banku Polskiego. Przypominają jednak, że w IV kwartale 2023 r. baza była wysoka ze względu na popularność Bezpiecznego Kredytu 2 proc.

W perspektywie roku eksperci spodziewają się stabilizacji rocznej dynamiki średnich cen transakcyjnych mieszkań w okolicy zera.

"Słabość popytu będzie działać w kierunku spadku cen, ale będzie to równoważone przez zmniejszanie przyrostu podaży przez deweloperów i wzrost kosztów budowy. Przy ewentualnym braku obniżek stóp procentowych NBP do końca 2025 r., dostrzegamy ryzyko umiarkowanego spadku cen" - napisali analitycy w raporcie z 23 marca.

W przypadku realizacji scenariusza braku obniżek stóp procentowych NBP do końca 2025, dostrzegamy ryzyko umiarkowanego spadku cen.

Specjalisci zauważają wzrost liczby niesprzedanych mieszkań, których oferta jest obecnie rekordowa zarówno na rynku pierwotnym (projekty rozpoczęte kilka kwartałów temu podczas boomu), jak i wtórnym (korzystny poziom cen dla sprzedających).

"W sytuacji spadku popytu i stabilizacji cen część potencjalnych nabywców oczekuje spadku cen, co dodatkowo ogranicza popyt" - napisano w raporcie.

Spowolnienie wzrostu cen transakcyjnych mieszkań było silniejsze na rynku pierwotnym, szczególnie w Warszawie i sześciu aglomeracjach. W mniejszych stolicach województw hamowanie było łagodniejsze.

"Na rynku wtórnym spowolnienie wzrostu cen mieszkań było umiarkowane, skala spowolnienia była podobna we wszystkich grupach analizowanych stolic województw" - dodają analitycy.

Na rynku najmu sytuacja w IV kwartale 2024 była stabilna, choć w aglomeracjach stopniowo rośnie oferta mieszkań z najmu instytucjonalnego, stając się w długim okresie znaczącą konkurencją na rynku wynajmu.