Dyrektor wciąż musi się uczyć

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2016-11-01 22:00

KONFERENCJA „PB”: Zarządzanie działami administracyjnymi firm to nie lada wyzwanie. To zajęcie wymaga ciągłego dokształcania.

Dwa dni spędzone na pogłębianiu wiedzy, wymianie doświadczeń i zdobywaniu nowych umiejętności to dla dyrektorów zarządzających szansa na poprawienie jakości swojej pracy. Konferencja „Dyrektor Administracyjny 2016”, która odbyła się 26 i 27 października w Hotelu Novotel Warsaw Airport, skupiła wiele osób zajmujących to stanowisko, które chciały poszerzyć swoje zawodowe horyzonty i zdobyć wiedzę, dzięki której odpowiedzą na stawiane przed nimi wymagania.

TEORIA I PRAKTYKA:
TEORIA I PRAKTYKA:
Dyrektorzy administracyjni zdobyli wiedzę dotyczącą najważniejszych wyzwań w pracy na tym stanowisku.
Marek Wiśniewski

Czego nie można kupić

Prelegentami byli eksperci, którzy opowiadali o poszczególnychobszarach związanych z zarządzaniem administracją firmy. I tak Maria Magdalena Gulewicz z Credit Agricole opowiadała o roli dyrektora administracyjnego w budowaniu zaangażowania w firmie, natomiast Marcin Prończuk z Progmate tłumaczył, na co zwrócić uwagę przy wyborze systemu do elektronicznego obiegu dokumentów. Duże zainteresowanie wzbudziło szczegółowe omówienie konkretnych przypadków z pracy dyrektorów, np. Michał Fomaidis przywołał przykład dywersyfikacji dostawców w firmie Zelmer, a Maciej Słysz opowiedział o roli fleet menedżera w zarządzaniu flotą przy współpracy z firmą CFM. Jednym z najbardziej obleganych wykładów była prelekcja Grzegorza Olechniewicza, dyrektora generalnego z firmy Goodman, który przybliżył uczestnikom, na czym polega strategiczne zarządzanie zakupami. Ekspert zaczął od pytania o to, czego człowiek nie może kupić. Uczestnicy konferencji rzucali różne odpowiedzi, choć raczej z tematów pozabiznesowych, bo najwięcej osób wspomniało o zdrowiu, wiecznym życiu czy miłości. Tymczasem Grzegorz Olechniewicz zwrócił uwagę, że w obszarze prowadzenia firmy jedynym, czego nie można kupić, jest klient końcowy, przynajmniej w większości przypadków. Wynika z tego, że kupić można niemal wszystko.

Strategiczne decyzje

— Zakupy w firmie mają trzy funkcje: transakcyjną, komercyjną i aktywną. Łączą się one z podejściem do zakupów firmowych w ogóle, które może być bliższe standardowym zakupom — w których interesuje nas, żeby tanio kupić i drogo sprzedać — a strategicznym zarządzaniem kosztami — tłumaczył Grzegorz Olechniewicz.

Wyjaśnił też, na czym polega budowanie przewagi kosztowej nad konkurencją, podkreślając, że dla wielu osób wciąż jest niejasne, że nawet jeśli produkty różnych marek ostatecznie mają podobne ceny, to w punkcie wyjścia firma może zbudować przewagę m.in. dzięki strategicznym decyzjom zakupowym. Ale zasadniczą częścią wykładu było przybliżenie analiz, które trzeba regularnie przeprowadzać, aby dokonywać w firmie najlepszych zakupów. Grzegorz Olechniewicz opowiadał też o takich wyzwaniach, jak np. decentralizacja zakupów firmowych czy partnerska współpraca z dostawcą.