Europejski Bank Centralny (EBC) uznał, że Polska nie spełniała w okresie wrzesień 2003 roku – sierpień 2004 roku większości kryteriów konwergencji, do której zobowiązała się w traktacie akcesyjnym, a jedyne spełniane kryterium – relacji długu publicznego do PKB – także uznano za zagrożone, podał bank w komunikacie w środę.
W okresie referencyjnym (09.2003-08.2004) Polska osiągnęła stopę inflacji HICP na poziomie 2,5%, a więc nieco powyżej wartości referencyjnej ujętej w traktacie (2,4%), podał EBC.
„Większość prognoz przewiduje, że stopa inflacji osiągnie poziom pomiędzy 3% i 4% w latach 2004 i 2005. Ryzyko przekroczenia tego poziomu w wymienionym okresie związane jest z brakiem równowagi fiskalnej, dalszym umacnianiem się popytu krajowego oraz zmianami płac na skutek możliwych wtórnych skutków wzrostu cen żywności, ropy naftowej i związanych z przystąpieniem do Unii podwyżek podatków” – napisał bank centralny.
Polska nie uczestniczy w europejskim mechanizmie kursowym ERM 2, tym niemniej kryterium kursowe (utrzymywanie się waluty krajowej w ustalonym paśmie wahań względem parytetu centralnego, nie szerszym niż +/-15%) także podlegało badaniu.
„Węgierski forint i polski złoty również pozostawały przez większość okresu referencyjnego słabsze w relacji do euro w porównaniu z ich średnimi kursami z października 2002 r. i również wzmocniły się w relacji do euro w 2004 r.” – czytamy w raporcie.
Według EBC, zmiany te były częściowo związane z niepewnością co do perspektyw polityki fiskalnej w obu krajach, co znalazło odbicie w dużej zmienności kursu walutowego oraz szerokiej rozpiętości krótkoterminowych stóp procentowych w relacji do strefy euro.
Polska nie spełniała także kryterium deficytu instytucji rządowych i samorządowych jako % PKB.
„W 2003 r. Polska odnotowała deficyt budżetowy w wysokości 3,9% PKB, tj. znacznie powyżej wartości referencyjnej. Poziom deficytu w Polsce jest nadmierny. Znaczący wzrost deficytu, do 5,6%, prognozowany jest na 2004 r., pomimo satysfakcjonującego wzrostu gospodarczego” – zauważa EBC.
Jedyne spełnione kryterium dotyczy poziomu długu publicznego w stosunku do PKB.
„Wskaźnik długu publicznego zwiększył się do 45,4% PKB w 2003 r., pozostając nadal poniżej wartości referencyjnej wynoszącej 60%” – głosi raport.
Bank zwraca jednak uwagę, że dalszy wzrost tej relacji, do 47,2%, prognozowany jest na br. Utrzymywanie tych wskaźników na obecnych poziomach wystarczyłoby, aby zachować wskaźnik długu publicznego poniżej 60% PKB, co wskazuje na potrzebę dalszej zasadniczej konsolidacji.
„Z deficytem fiskalnym prognozowanym na nadchodzące lata Polska nie spełniłaby średnioterminowego celu Paktu Stabilności i Wzrostu, jakim jest pozycja budżetowa bliska zrównoważonej lub wykazująca nadwyżkę” – czytamy dalej.
Co więcej, w przypadku konieczności wyłączenia z sektora finansów publicznych – na którą wskazuje europejski urząd statystyczny Eurostat – otwartych funduszy emerytalnych (OFE), relacja ta wzrosłaby o ok. 1,5% PKB.
W przeszłości Polska spełniała już kryterium długoterminowych stóp procentowych, ale obecnie i tu sytuacja uległa pogorszeniu.
„Długoterminowe stopy procentowe w okresie referencyjnym wyniosły średnio 6,9%, zatem powyżej swej wartości referencyjnej [6,4% - przyp. ISB]. Tak więc w chwili obecnej rozpiętość stóp procentowych pomiędzy Polską i strefą euro jest stosunkowo wysoka” – stwierdza EBC.
tom