Akcjogram ECHO (ECH) traci pod koniec sierpnia 2014 roku niespełna 5 proc. i w skali 12 miesięcy jest na 13-procentowym minusie. Walor wszedł do portfela Pulsu Biznesu przy 6,32 zł, więc obecnie tracimy na tej pozycji dokładnie 4,74%. Bardzo krótkoterminowo ECH porusza się w ramach klasycznej korekty spadkowej, która wg DMI / ADX jest umiarkowanym trendem spadkowym. Linia –DI jest powyżej +DI a ADX (miernik siły trendu) wskazuje 23 punkty.
Widoczna oznaka słabości jak najbardziej może się zakończyć jeśli kurs zachowa wsparcie 5,77 – 5,76 zł, zbudowane na bazie tegorocznych, majowo – kwietniowych wymian. Ponadto kolejna o wiele silniejsza bariera popytu wypada przy 5,51 – 5,30 zł (tegoroczny dołek w cenach zamknięcia i intrasesyjnie). Zachowanie ww. wsparć powinno być równoznaczne z przebiciem się przez najbliższą, podażową strefę 6,10 – 6,19 zł. Dopiero jednak zanegowanie pro-podażowego punktu zwrotnego 6,30 zł otworzy drogę do rysowania fali wzrostowej.
Zgodnie z ekspansją zewnętrzną wg Fibonacciego, opartą na lokalnej półce wahań 6,19 – 5,91 zł, można szacować podbicie w górę do rejonów 6,35 – 6,63 zł. Do tego potrzeba jednak zachowania ww. wsparć, ale także impulsu kupna, jaki powinien wypłynąć, jeśli linia CCI wyjdzie ponad 0 punktów, linia +DI przetnie w górę –DI a wskaźnik AD podtrzyma obserwowaną akumulację.
Pamiętajmy o kontrolowaniu strat, od których w pewnym momencie można próbować się odciąć zleceniami stop loss. Powinny być one złożone poniżej kluczowych wsparć, ale przede wszystkim wg własnego profilu akceptacji ryzyka.
Analiza techniczna papierów Echo Investment. Źródło: DM BOŚ.
