ZUS pożyczy w tym roku mniej w bankach, aby wypłacić emerytury i renty. "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że Ministerstwo Finansów postanowiło zwiększyć o miliard złotych tegoroczną dotację przeznaczoną na wypłatę rent i emerytur. Natomiast przyszłoroczna dotacja na ten cel, zdaniem ekonomistów, jest za niska.
Ze względu na oszczędności w kosztach obsługi długu publicznego, resort finansów zwiększył do prawie 22 miliardów złotych dotację dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego ZUS wypłaca świadczenia. Niewykluczone, że do końca roku pojawią się kolejne oszczędności w kosztach obsługi długu, co pomnoży środki dla ZUS-u - pisze "Rzeczpospolita". Jednak, według dziennika, o ile w tym roku dodatkowe wpłaty z budżetu poprawią sytuację finansową ZUS, o tyle w przyszłym znów może być ona trudna.
Zdaniem ekonomistów dotacja na wypłatę emerytur i rent jest zaplanowana na zaniżonym poziomie, a więc ZUS będzie zmuszony zaciągać nowe kredyty. Według "Rzeczpospolitej", ekonomiści są zgodni, że przyszłoroczna dotacja, której wysokość planowana jest na nieco ponad 18 i pół miliarda złotych, powinna być wyższa o około 2 - 2 i pół miliarda. Z kolei ZUS uważa, że dotacja zapisana w projekcie ustawy jest wystarczająca, o ile nie zmieni się sytuacja gospodarcza w 2005 roku i będzie realizowany plan Haunsera - czytamy na łamach "Rzeczpospolitej".