Jak powiedział PAP prezes spółki Enea Operator Artur Różycki, dzięki nowej linii poprawi się bezpieczeństwo energetyczne w centrum miasta.
"Tą inwestycją zamykamy pierścień wokół Poznania i zwiększamy znacznie bezpieczeństwo odbiorców energii - zwłaszcza w centrum miasta. Do tej pory Poznań był podzielony na obszary, których nie dawało się wzajemnie zasilać w przypadku awarii" - powiedział.
Podziemna linia wysokiego napięcia zapewni bezpieczeństwo energetyczne m.in. budynkom Międzynarodowych Targów Poznańskich, Centrum Handlowemu Stary Browar i hotelom w centrum miasta.
To drugi etap inwestycji, po wybudowaniu linii kablowej 110 kV GPZ Pogodno - GPZ Jeżyce.
Spółka przygotowuje się do jeszcze jednej, podobnej inwestycji. Linia kablowa 110 kV łącząca GPZ Bema z GPZ Nadolnik ma być gotowa w 2011 roku, kosztować będzie 25 mln zł.
W sumie nakłady poniesione na wybudowanie w 2004 roku stacji GPZ Jeżyce i
ułożenie trzech linii kablowych szacowane są na 83 mln zł.