Przecena w Europie wynika z obaw, które pojawiły się w czwartek w USA. Wiadomości przekazane tam przez regionalne banki wywołały zaniepokojenie powrotem problemu tzw. złych długów. Inwestorzy przypomnieli sobie podobną sytuację z wiosny 2023 roku, która spowodowała przecenę na rynkach. Reakcją jest ucieczka do „bezpiecznych przystani”, dlatego drożeją obligacje skarbowe i złoto. Frank szwajcarski jest najmocniejszy od 11 miesięcy wobec euro.
Wśród najmocniej taniejących spółek ze Stoxx Europe 600 jest Deutsche Bank (-6,4 proc.), a wśród blue chipów w Paryżu najmocniej spadają kursy Societe Generale (-4,9 proc.) i BNP Paribas (-3,7 proc.). Hiszpański bank Sabadell (-6,8 proc.) tanieje również z powodu odrzucenia przez jego akcjonariuszy oferty wrogiego przejęcia za ponad 16 mld EUR. Złożył ją krajowy rywal BBVA (+5,2 proc.), który jest w piątek wśród najbardziej drożejących spółek ze Stoxx Europe 600. Najmocniej w indeksie rośnie kurs EssilorLuxottica (+11,5 proc.). Włosko-francuski producent okularów osiągnął rekordową wartość rynkową po najlepszym kwartale w historii spółki, osiągniętym m.in. dzięki sprzedaży inteligentnych okularów Ray-Ban Meta. Rozczarował natomiast raport szwedzkiego producenta ciężarówek Volvo (-7,1 proc.) i znalazł się wśród najmocniej taniejących spółek z paneuropejskiego indeksu. Jest w tej grupie również Novo Nordisk (-6,3 proc.), taniejący z powodu zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa obniżenia leków na odchudzanie w USA.
W Stoxx Europe 600 tanieje ponad 95 proc. spółek. Podaż przeważa we wszystkich 19 głównych segmentach indeksu. Najmocniej tanieją banki (-2,7 proc.), spółki ubezpieczeniowe (-2,45 proc.) i usług finansowych (-2,35 proc.). Najmniejsze straty notują segmenty spółek spożywczych (-0,5 proc.), ochrony zdrowia i dóbr osobistych (po -0,8 proc.).
We Frankfurcie DAX spada o 2,0 proc., w Londynie FTSE100 traci 1,5 proc., w Paryżu CAC40 notuje zniżkę o 0,8 proc.
Stoxx Europe 600 zmierza do zakończenia tygodnia spadkiem o 0,45 proc., DAX traci jak dotąd w tym okresie 2,0 proc., a FTSE100 maleje o 1,35 proc. CAC40 ma wciąż szansę na ponad 2 proc. wzrost, co wynika z wcześniejszych zwyżek indeksu wywołanych poprawą sytuacji politycznej we Francji.