Rada Sprawozdawczości Finansowej (FRC) wszczęła postępowanie po tym, jak bankructwo firmy doprowadziło do tego, że ponad 150 tys. klientów pozostało "na lodzie".

EY zapewnia, że jest otwarty na współpracę z nadzorcą. Jak przypomniano, audytor w sprawozdaniu, opublikowanym w maju, zgłaszał wątpliwości odnośnie do zdolności firmy do kontynuowania działalności.
To kolejne w ostatnim czasie postępowanie FRC w sprawie firmy audytorskiej, co rodzi na Wyspach pytania o kompetencje biegłych rewidentów. Latem tego roku Rada poinformowała, że co czwarty audyt z 2017 r., który wzięto pod lupę, nie spełniał standardów.