Inteliwise to jeden z weteranów NewConnect. Technologiczna firma zadebiutowała na „malej giełdzie” w 2008 r. Została założona trzy lata wcześniej przez twórcę Wirtualnej Polski Marka Borzestowskiego oraz dwóch innych menedżerów związanych z portalem - Marcina Strzałkowskiego i Marka Trojanowicza. W 2006 r. w firmę zainwestował Prokom Software.
Potencjał Inteliwise dostrzegła notowana na First North Growth Market, zwanym fińskim NASDAQ, technologiczna spółka Efecte. Spółka zajmująca się oprogramowaniem klasy ITSM, HR i Asset Management liczy, że Inteliwise zapewni jej wzmocnienie portfela usług i technologii, silny zespół R&D oraz możliwości wejścia na rynek w Polsce i poza nią.
Globalni klienci
Inteliwise specjalizuje się rozwiązaniach, które umożliwiają inteligentną automatyzację obsługi klienta, marketingu i sprzedaży. W ofercie ma AI, chatboty, voiceboty, oraz wielokanałowe contact center. Na swoje rozwiązania zdobyła ponad 200 klientów, a wśród nich takie marki jak Toyota, Castorama, Decathlon, czy Media Expert. Zatrudnia 50 specjalistów.
Choć w czasach pandemii rozwiązania usprawniające komunikację zyskiwały na popularności Inteliwise nie było w ostatnich latach ulubieńcem inwestorów. Akcje spółki, za które w 2009 r. płacono ponad 9 zł, w ostatnich latach oscylowały między 1, a 3 zł. Na brak zainteresowania firmą może wskazywać m.in. fakt, że ubiegłoroczne walne nie odbyło się w pierwotnym terminie z powodu… braku kworum. Ubiegły rok spółka zamknęła z 4,3 mln zł przychodów i 0,2 mln zł zysku netto.
- W ciągu ostatnich miesięcy intensywnie współpracowaliśmy z zespołem Inteliwise i przekonaliśmy się, że będzie to doskonałe dopasowanie technologii i kultury – mówi Niilo Fredrikson, prezes Efecte.

Fiński inwestor
Finska spółka zatrudnia ponad 130 pracowników, ma siedzibę w Finlandii i regionalne centra w Niemczech i Szwecji. W ostatnim roku spółka wypracowała 17,8 mln euro przychodów i 0,9 mln euro EBITDA.
Finowie w piątek ogłosili zaproszenie do składania ofert sprzedaży wszystkich akcji Inteliwise. Za jedną akcję oferują 3,99 zł. To oznacza sporą premię wobec rynkowej wyceny, gdyż w czwartek na zamknięciu jedna akcja polskiej spółki kosztowała 2,15 zł. Cena zaproponowana przez Efecte oznacza wycenę całej spółki na około 27,4 mln zł.
Najwięksi akcjonariusze Inteliwise, reprezentujący około 66,3 proc. wszystkich akcji i praw głosu, nieodwołalnie zobowiązali się do odpowiedzi na ofertę. Wśród sprzedających jest m.in. giełdowe Asseco Poland, które ma ponad 7 proc. akcji.
Do nabycia akcji przez Efecte może nie dojść, jeśli w wyniku złożonych ofert sprzedaży nie zostanie osiągnięty minimalny próg 95 proc. akcji Inteliwise lub w przypadku zajścia istotnej negatywnej zmiany.
Jeśli zaproszenie zakończy się powodzeniem, prezes i szef technologii Inteliwise, a także największy akcjonariusz spółki, zobowiązali się do objęcia akcji Efecte o wartości 65 proc. wpływów netto ze sprzedaży swoich akcji Inteliwise. Szacunkowe wpływy netto Efecte z subskrypcji akcji to 1,2 mln EUR.
- Cieszymy się, że zostaliśmy zaproszeni do udziału w projekcie, z ambitnym celem budowania europejskiego lidera oprogramowania. Obecnie, sposób pracy i nawyki pracowników ulegają drastycznej zmianie, a technologie służące lepszej pracy coraz częściej odgrywają kluczową rolę w budowaniu satysfakcji pracowników. Jestem pewien, że konwersacyjne rozwiązania AI Inteliwise będą mocno przyczyniać się do realizacji wizji zespołu Efecte – mówi Marcin Strzalkowski, prezes Inteliwise.